Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojna o kładkę w Grębowie wciąż nierozstrzygnięta

Fot. Zdzisław Surowaniec
Fot. Zdzisław Surowaniec
Wypiękniała także nielegalnie wybudowana kładka na Łęgu, zbudowana przez Władysława Skrzypacza. Jednak nad drewnianą kładką zebrały się czarne chmury. Już zgłaszają się firmy gotowe ją rozebrać na koszt inwestora.

Marian Pędlowski, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego:

- Od 2006 roku obowiązuje moja ostateczna decyzja uznająca kładkę zbudowaną przez pana Skrzypaczka za samowolę budowlaną, którą nakazałem usunąć. Jednak pan Skrzypacz odwoływał się od tej decyzji i postępowanie egzekucyjne było przez kilka lat wstrzymywane.

Po niemal dwóch latach czekania na firmę, która zechciałaby rozebrać drewnianą kładkę, od czterech lat uznawaną za samowolę budowlaną, zgłaszają się chętni.

Gotowi rozebrać

- Chyba górę wziął lęk przed brakiem pracy i są wykonawcy gotowi wykonać usługę - powiedział nam powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Stalowej Woli Marian Pędlowski.

Drewniana kładka powstała w miejscu, gdzie był zniszczony most, rozebrany przez wojsko. Skrzypacz ma dom w Krawcach na terenie gminy Grębów w powiecie tarnobrzeskim, ale chce korzystać z tego wszystkiego, z czego korzystają mieszkańcy gminy Bojanów w powiecie stalowowolskim.

Najbliżej jest mu do sklepu w Burdzach właśnie przez kładkę. Także jego córka chodząca do katolickiej szkoły w Stalowej Woli ma przez kładkę ułatwione dojście do przystanku.

3 tys. zł kary

Jest tylko jeden problem - kładka powstała jako samowola budowlana, a urzędnicy od czterech lat nie potrafią wymusić na Skrzypaczu, żeby się dostosował do prawa i… ją rozebrał.

Tymczasem Władysław Skrzypach, który z niemałym trudem zbudował kładkę ułatwiająca mu kontakt ze światem, nie myśli drewnianej przeprawy rozbierać.

Właśnie teraz, kiedy powstała nowa kładka, z poręczą zabezpieczającą, wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego nałożył na Skrzypacza 3 tys. zł kary.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24