W gminie Adamówka, w pełni zaszczepionych jest 32,9 procent mieszkańców. 1324 osoby przyjęło dwie dawki szczepionki. 1480 jest zaszczepionych pierwszą dawką. Jak ocenia pan ten wynik?
Ciągle jestem z tego wyniku niezadowolony. Bardzo chciałbym, żeby ten procent zaszczepienia był wyższy. Próbujemy zmobilizować mieszkańców do większej aktywności w zakresie szczepień przeciwko Covid-19.
A jakie działania związane z promocją szczepień prowadzi gmina?
Przede wszystkim Ochotnicza Straż Pożarna z Adamówki skorzystała z rządowego programu i przeprowadziła akcję, w ramach której 60 osób zaszczepiło się pierwszą dawką. Gdzie tylko możemy, mówimy o konieczności szczepień. Wydaje nam się, że przy większej promocji, uda nam się przynajmniej część mieszkańców naszej gminy zachęcić i zmobilizować do szczepień.
Gmina włączyła się w akcję #szczepiMYgminy!, organizowaną przez Gazetę Codzienną Nowiny…
Tak, zdecydowaliśmy się wesprzeć tę akcję, dlatego, że chcemy zwiększyć ilość szczepień w naszej gminie. Dzięki promocji Gazety Codziennej Nowiny, może być to możliwe do osiągnięcia. Wielu mieszkańców gminy Adamówka poważnie podchodzi do tego, co ukazuje się na łamach gazet, między innymi Nowin.
Rozmawia Pan też z mieszkańcami - co mówią o szczepieniach, dlaczego się zaszczepili?
Ludzie, którzy zdecydowali się zaszczepić zawsze podkreślają, że takie działanie jest troską o własne zdrowie i o zdrowie najbliższych.
A co mieszkańców zniechęca do szczepień?
Tutaj można zauważyć różne postawy. Niektórzy są kategorycznie na „nie”, ponieważ sądzą, że szczepionki przeciwko Covid-19 nie zostały należycie zbadane. Inni mówią również o ryzyku poszczepiennych skutków ubocznych. Wiele osób jest też ciągle niezdecydowanych – czy się szczepić czy nie. Duży wpływ mają strony internetowe, na których publikowane i propagowane są informacje antyszczepionkowe. Oddziałują one niekorzystnie na stosunek mieszkańców do szczepień. Z kolei wszystkie media oficjalne podkreślają konieczność szczepień.
A jak z dostępnością do punktów szczepień na terenie gminy?
Nie ma u nas żadnych problemów z dostępnością do punktów szczepień. W naszym ośrodku zdrowia mamy taki punkt. Lekarz, który prowadzi ten ośrodek jest zdecydowanym zwolennikiem i jak tylko może, zachęca do szczepień przeciwko Covid-19.
Co z mieszkańcami, którzy mają trudności dostać się do punktu szczepień?
Jeżeli zostanie zgłoszony przypadek, że ktoś ma problem z dotarciem do punktu szczepień, wtedy Ochotnicza Straż Pożarna dowozi takiego mieszkańca do ośrodka. To szczególnie było widoczne w pierwszym okresie szczepień, kiedy jako pierwsze szczepiły się osoby starsze. Wtedy zdarzały się takie przypadki. W każdym z nich, osoba została dowieziona na miejsce. W tej chwili nie mamy już takich sytuacji, że ktoś chce się zaszczepić, a nie ma możliwości dojechania do punktu szczepień. Wynika to z tego, że szczepione są już młodsze grupy wiekowe. Wśród nich nie ma już takich problemów.
Pan się zaszczepił?
Tak. Co więcej, sam przeszedłem Covid. Byłem leczony w szpitalu. Nie była to jednak sytuacja zagrażająca życiu. Wiem jednak co przeszedłem i mogę dać świadectwo, że jest to poważna choroba.
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji