- Dostałam akademik, ale zrezygnowałam. Znalazłam stancję o 40 zł droższą od pokoju w domu studenckim. Mam za to niezłe warunki mieszkaniowe: dwuosobowy pokój z balkonem, wygodne łóżko, telewizor i dużo miejsca. Czuje się tu lepiej niż w "Laurze" - mówi studentka IV roku historii na UR.
Miejsce w akademiku kosztuje 180 złotych. Pokój 2-osobowy w mieszkaniu prywatnym można wynająć już od 200 zł. Droższe są pokoje 1-osobowe. Cena waha się od 250 do 300 zł.
Popularnością cieszą się kwatery w całości przeznaczone na wynajem. Studenci nie muszą w nich dzielić mieszkania z właścicielami.
- Wraz z czterema koleżankami wynajmuję mieszkanie na Nowym Mieście. Mamy dwa pokoje 1- osobowe (260 zł od osoby) i jeden 3- osobowy (220 zł). Dodatkowo płacimy rachunki za gaz i prąd, czyli 10-20 zł na osobę, co dwa miesiące. Właściciel zjawia się raz w miesiącu, zabiera pieniądze i poza tym nic go nie obchodzi - mówi Ania, studentka Politechniki Rzeszowskiej.
Studenci mieszkający na stancji podkreślają, iż decydują się na to, ponieważ chcą mieszkać w domowych warunkach. - Jeżeli ktoś lubi imprezy non stop i musi być blisko kolegów, mieszkanie w akademiku nie sprawia mu problemu. Ja akurat cenię spokój, chcę mieć także dobre warunki do nauki - dodaje Ania.
Studenci płacą więcej za stancję, ale i z tym radzą sobie nieźle. Przyjmują "waletów", czyli kolegów, którzy nie są zameldowani legalnie. - Trzeba sobie jakoś radzić - mówi z uśmiechem Piotrek, student III roku filologii polskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Znów jej to zrobił! Ciężarna żona Szczęsnego skarży się na niego w nowym wywiadzie
- Tak żyje Grabias po śmierci Seweryna. Ludzie są oburzeni tym, co pokazał
- Tak Krawczyk opisywał rozwód. Zobaczył jedno swoje zdjęcie. Ewa ma inną wersję
- Ewa Wachowicz kusi głębokim dekoltem i... zmarszczkami. Dalibyście jej 53 lata?