Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wólczanka Wólka Pełkińska nie odpuściła Głogovii

kostek
Łukasz Solski
Lider z Wólki Pełkińskiej mimo zapewnionego awansu nie odpuścił rywalowi i jak klasowy bokser wypunktował wszystkie słabe strony Głogovii.

Grająca bez presji Wólczanka, szybko bo już w siódmej minucie po strzale głową Krystiana Wrony objęła prowadzenie. Głogovia odpowiedziała strzałami Mateusza Deca i Pawła Kmuka wyłapanymi przez Daniela Furtaka. Chwilę później Karol Skuba dostał piłkę na tacy od Patryka Tetlaka i podwyższył prowadzenie miejscowych. W końcowych minutach pierwszej połowy swoje szanse zmarnowali jeszcze Patryk Szewc i Krzysztof Pietluch.

Drugą połowę otworzył minimalnie nie celny strzał Patryka Szewca i nie celny lob z połowy boiska Kawy. W końcu Bartłomiej Miazga z Krzysztofem PIetluchem rozklepali obronę przyjezdnych i zrobiło się 3:0. Goście mimo straty trzech bramek próbowali przedrzeć się pod bramkę miejscowych i w 78 minucie Mateusz Dec na raty wpakował piłkę do siatki, zdobywając honorowego gola. Chwilę wcześniej Marcin Dudek sprawdził debiutującego w bramce gospodarzy Bartłomieja Słysza.

Ostatnie dziesięć minut to stopniowe dobijanie rywala przez Wólczankę. Wpierw z rzutu wolnego trafił Mateusz Kocur, sto osiemdziesiąt sekund później sytuację sam na sam z bramkarzem przyjezdnych wykorzystał Krzysztof PIetluch. Wynik ustalił w doliczonym czasie gry nie kto inny jak wspomniany już Krzysztof Pietluch, strzelając swoją 27 bramkę w sezonie.
Grzegorz Kotka

PO MECZOWA OPIENIA

Grzegorz Sitek (Wóczanka): Mecz wygrany zasłużenie. Graliśmy bez presji, dużo piłką. Widać było zdecydowaną naszą przewagę. W drugiej połowie szansę gry dostali młodzi zawodnicy. Zaprezentowali się bardzo dobrze, Bartek Słysz miał kilka dobrych interwencji, Maciek Gwóźdź też zaprezentował się nieźle, ale przed nimi jeszcze dużo pracy. Gramy dalej, chcemy przekroczyć w tym sezonie granicę stu bramek.

Wólczanka Wólka Pełkińska - Głogovia Głogów Małopolski 6:1 (2:0)

Bramki: 1:0 Wrona 7, 2:0 Skuba 19, 3:0 Miazga 66, 3:1 Dec 78, 4:1 Kocur 83, 5:1 Pietluch 86, 6:1 Pietluch 90+1.

Wólczanka: Furtak (74 Słysz) - Wątróbski, Wrona, Khorolski, Tetlak (55 Flak) – Kocur, Hul, Marek Gwóźdź (55 Maciej Gwóźdź), Szewc - Skuba (55 Miazga), Pietluch. Trener Grzegorz Sitek.

Głogovia: Albrycht (75 Matusiak) - Kłak, Bednarz, Wiącek, Chmiel (75 Guzior) – Worosz, Kmuk, Opoń, Kadłubkiewicz (62 Kawa) – Dec, Dudek. Trener Krzysztof Korab.

Sędziował Łącz (Tarnobrzeg). Widzów 250.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24