Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybierasz się samochodem na wakacje? Sprawdź gdzie zatankujesz najtaniej

Bartosz Gubernat
Krzysztof Łokaj
Wybierasz się samochodem na wakacje? Jeśli nie lubisz przepłacać, zaplanuj podróż tak, aby nie tankować auta w najdroższych regionach Polski. Najwięcej paliwa kosztują teraz w Zakopanem, na Mazurach, nad morzem i w... Rzeszowie.

Zatankuj w podróży

Zatankuj w podróży

Wybierając się na wakacje warto sprawdzić, ile kosztują paliwa na stacjach położonych po drodze i w miejscowości, w której będziemy wypoczywać. W wielu przypadkach różnice w cenach sięgają 20-30 groszy na litrze. Wówczas w domu najlepiej zatankować auto ilością pozwalającą na dojazd do najtańszego miasta na naszej drodze i tam uzupełnić bak do pełna. Oszczędności na długiej trasie mogą sięgać nawet 30-50 zł.

Rzeszów - Gdańsk - odległość 650 km
Najkorzystniejsze ceny paliw na trasie mają stacje w Warszawie. W stosunku do Rzeszowa, PB 95 jest tu tańsza o 11 groszy, a ON o 7 groszy. Ponieważ w Gdańsku ceny są droższe niż na Podkarpaciu, samochód najlepiej zatankować ilością pozwalającą na dojazd do stolicy, gdzie dolejemy do pełna. Właścicielom samochodów wyposażonych w 60-70 litrowy bak pozwoli to dojechać nad morze i wrócić do stolicy na tankowanie w drodze powrotnej. Nasza rada: zatankuj w Rzeszowie ok. 30 litrów paliwa, a resztę w stolicy. Wracając z Gdańska uzupełnij bak do pełna w Warszawie.

Rzeszów - Olsztyn - odległość 510 km
Stolica Warmii i Mazur to jedno z najdroższych miast w Polsce. Podobnie jak w przypadku wyjazdu nad morze, tu także dojedziemy przez Warszawę. Warto więc odłożyć duże tankowanie do stolicy oraz uzupełnić w niej bak w drodze powrotnej. Nasza rada: podobnie jak w przypadku wyjazdu nad morze, na miejscu kup tylko tyle paliwa, ile potrzebujesz, aby dojechać do stolicy.

Rzeszów - Zakopane - odległość 260 km
Jak sprawdziliśmy wczoraj, ceny paliw w stolicy Tatr są jeszcze wyższe niż na Pomorzu i Mazurach. Wybierając się w góry przez Kraków, tankowanie można zaplanować właśnie w tym mieście. W stosunku do Rzeszowa PB 95 jest tu tańsza o 5 groszy, a ON o 3 grosze. Jeszcze wyraźniej różnicę widać porównując ceny z Krakowa i Zakopanego (PB 95 - 12 groszy na korzyść i ON 11 groszy na korzyść stolicy małopolski). Ze względu na mniejszą odległość w góry oszczędności będą jednak znacznie niższe niż na trasie z Rzeszowa nad morze. Nasza rada: kup w Rzeszowie ok. 15-20 litrów, które pozwoli dojechać do Krakowa, gdzie uzupełnij bak do pełna. Wracając także możesz dolać tu do pełna tańszego paliwa.

Ogólnopolski portal e-petrol.pl opublikował właśnie najnowsze, ogólnopolskie notowanie cen paliw. Wyniki analizy nie są zaskakujące. Jak zwykle podczas wakacji najwięcej jazda samochodem kosztuje kierowców mieszkających i wypoczywających w najpopularniejszych kurortach.

- W sezonie jest tam największy ruch, a ekonomia ma to do siebie, że popyt napędza ceny. Sprzedawcy mają świadomość tego, że niezależnie od ceny kierowcy i tak kupią u nich paliwo. Miejscowi - bo muszą, turyści - bo nie będą tracić urlopu na szukanie tanich stacji - tłumaczy dr Tomasz Soliński, ekonomista z Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie.

W tym tygodniu benzyna bezołowiowa 95 i olej napędowy najwięcej kosztowały w Zakopanem (4,85 zł i 4,59 zł), Olsztynie (4,83 zł i 4,57 zł) i Szczecinie (4,80 zł i 4,53 zł). Ceny PB 98 najwyższe były na stacjach w Olsztynie (5,02 zł) oraz Gdańsku, Łodzi i Gorzowie Wlkp. (5,00 zł). Za gaz LPG najwięcej trzeba było zapłacić we Wrocławiu (2,33 zł), Szczecinie (2,32 zł) oraz Gorzowie Wlkp. (2,29 zł).

Niestety po raz kolejny fatalnie w rankingu wypadł Rzeszów. Średnie ceny w stolicy Podkarpacia to: PB 95 - 4,78 zł (taniej tylko od Olsztyna i Szczecina), ON 4,51 zł (czwarte, najdroższe miasto wojewódzkie w Polsce) i PB 98 - 5,00 zł (taniej tylko od Olsztyna). Nieco lepiej wyglądają ceny gazu, który kosztował średnio 2,10 zł i był tańszy od większości miast wojewódzkich nawet o 20 groszy. Dlaczego Paliwa są u nas drogie jak w wakacyjnych kurortach?

- Bo wśród markowych stacji jest za mała konkurencja. W większych miastach duże koncerny walczą o klientów. U nas korzystają z dużego popytu na paliwa. Z resztą widać to po cenach na dystrybutorach, które u konkurencyjnych sprzedawców są identyczne, albo różnią się o grosz czy dwa. Jeden drugiemu krzywdy nie zrobi - mówi dr Soliński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24