Jedyne na cztery powiaty ambulatorium stomatologiczne od 1 października jest zamknięte. Kartka na drzwiach odsyła do najbliższego - w Rzeszowie.
- Musiałam zrezygnować z kontraktu, bo nie miałam obsady na nocne i świąteczne dyżury - tłumaczy Beata Michalik, lek. stomatolog, właścicielka NZOZ "Marident".
Często był tłok
Ambulatorium przy ul. Kolejowej działało od marca ub. roku (od kiedy przestało istnieć to przy pogotowiu). - Trafiali do nas pacjenci, którzy pilnie potrzebowali pomocy. Najczęściej z dotkliwym bólem zęba. Bywały takie weekendy, że przyjmowaliśmy nawet 60 osób - mówi B. Michalik.
Musiała zrezygnować
Jednak szefowa "Maridentu" musiała zrezygnować z umowy z NFZ, bo z ambulatorium odchodzili lekarze. Część stomatologów wyjechała za granicę, inni uznali, ze nie opłaca im się dyżurować za marne grosze. - Ostatnio z tygodnia na tydzień było coraz gorzej. Nie mogłam ryzykować, bo za nieobsadzony dyżur Fundusz nakłada wysokie kary, nawet 5 tys. zł. Dlatego złożyłam wniosek do NFZ o rozwiązanie umowy na świadczenia ambulatoryjne - mówi B. Michalik.
Teraz Fundusz płaci "Maridentowi" tylko za pacjentów przyjmowanych w ciągu dnia.
Tylko w dni powszednie
Zdaniem Moniki Mularz - Dobrowolskiej z podkarpackiego oddziału NFZ, stomatologów w Krośnie jest pod dostatkiem. - W samym mieście podpisaliśmy umowy z 24, w powiecie - z 30 gabinetami - mówi. Problem w tym, że mają one obowiązek zapewnić leczenie tylko w dni powszednie, w godz. 8-18. To, czy lekarz zechce przyjąć pacjenta np. w sobotę, zależy tylko od jego dobrej woli.
Lekarze są, ale ich nie ma
- Mamy pieniądze na ambulatorium stomatologiczne, ale nie ma wystarczającej liczby lekarzy - tłumaczy urzędniczka Funduszu. - Jeśli tylko pojawi się świadczeniodawca spełniający warunki, rozpiszemy nowy konkurs.
- Szukałam stomatologów przez urząd pracy, dawałam ogłoszenia w fachowej prasie - mowi Michalik. - Niestety, nie z każdym chętnym lekarzem mogę podpisać umowę. Winne są przepisy.
Ustawowe ograniczenia
Ograniczenia (zdaniem niektórych stomatologów - absurdalne) stawia ustawa. - Lekarz, który ma popisaną indywidualną umowę z Funduszem, nie może brać dodatkowo dyżurów w ambulatorium - informuje M. Dobrowolska.
Pacjent musi płacić
Stomatolodzy z "Maridentu" nie chcą zostawiać pacjentów bez pomocy. Do polowy października będą jeszcze przyjmować w godz. 20 - 23 oraz w wolne dni od 10 do 16. - Niestety, teraz już pacjent musi płacić - mówi stomatolog Krzysztof Rażniewski.
W środę wieczorem dr Rażniewski przyjmował pacjenta z jasielskiego. - Strasznie rozbolała mnie ósemka. Dobrze, że znalazłem o tej porze dentystę, który ja usunął. Zapłaciłem, ale trudno, Inaczej cierpiałbym jeszcze przez wiele godzin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Cichopek chwali się butami za koszmarne pieniądze! Zaoszczędziła po odejściu z TVP?
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru