Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek podczas driftingu. 24-latek wypadł z auta

Roman Kijanka
Archiwum
Podczas driftingu, który wykonywał 20-latek w pobliżu zapory na Wiszni, jeden z dwójki pasażerów wypadł z samochodu. Znajomi zostawili tracącego przytomność 24-latka i odjechali.

Mężczyzna trafił do szpitala. Jego stan jest poważny, jednak według oceny lekarzy nie zagraża życiu.

Wczoraj około 17 policjanci wezwani przez dyspozytora pogotowia ratunkowego zastali w pobliżu tamy w Nienowicach dwóch pijanych mężczyzn próbujących udzielać pomocy poszkodowanemu. Nie potrafili oni wyjaśnić, co było przyczyną obrażeń 24-latka.

Po przepytaniu świadków oraz sprawdzeniu zebranych wiadomości udało się zatrzymać podejrzanego o spowodowanie wypadku. 20-letni mężczyzna był pijany. Alkomat pokazał 0,6 promila. Przyznał, że podczas gwałtownego manewru samochód wpadł w poślizg i siedzący obok niego znajomy wypadł przez drzwi na drogę.

Przestraszony odjechał pozostawiając rannego na betonowych płytach. Później jednak zadzwonił do kolegów, by poszli zobaczyć, co się poszkodowanemu stało. 20-latek, który nie ma prawa jazdy trafił do policyjnego aresztu.

Dzisiaj prokurator zdecyduje o jego dalszych losach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24