Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyprzedaży nadszedł czas. W sklepach dzikie tłumy

Ewa Kurzyńska
Rozpoczął się szał poświątecznych wyprzedaży. Sprzedawcy kuszą cenami niższymi o 50, 70, a nawet 80 procent.

O tym pamiętaj

O tym pamiętaj

- Cena podana na półce lub na metce jest ceną obowiązującą. Bywa, że przy kasie bluzka nagle kosztuje 40 zł, zamiast 20. Masz wówczas prawo oczekiwać, że zapłacisz tyle, ile widnieje na metce.
- Jedną z częstszych sztuczek jest stawianie obok wieszaków z przecenionym towarem stojaków z drogimi ubraniami z nowych kolekcji.
- Na zakupy weź tylko tyle pieniędzy, ile chcesz faktycznie wydać. Płacąc kartą łatwiej ulec złudzeniu, że nie jesteśmy rozrzutni.

Piątek, godz. 13. W pobliżu Galerii Rzeszów oraz na sąsiednich ulicach nie sposób znaleźć miejsce do zaparkowania. W butikach tłumy kupujących. Podobnie było także w innych rzeszowskich galeriach. Powód? W sklepach ruszyły sezonowe, poświąteczne wyprzedaże.

- Taniej było już przed świętami, bo wiele marek zaczęło wyprzedaże jeszcze w połowie grudnia. Jednak dopiero teraz liczę na naprawdę znaczące obniżki. Przed chwilą upatrzyłam sobie skórzane kozaki. Zamiast wyjściowych 400 zł kosztują 260. Chcę upolować jeszcze kurtkę i może jakieś spodnie - przyznała Joanna Pokrywka z Rzeszowa, którą spotkaliśmy na zakupach w jednej z rzeszowskich galerii.

Kuszenie rabatami

Na afiszach reklamowych sprzedawcy obiecują ceny niższe o 50, 70, a nawet 80 procent. Podczas okazyjnych zakupów warto być jednak czujnym.

- Podczas kontroli sklepów w trakcie wyprzedaży zdarzało nam się wykrywać nieprawidłowości. Np. towar wcale nie był objęty tak dużą promocją, jak zachwalano w reklamie - przyznaje Józef Potaczała, zastępca Wojewódzkiego Inspektora Inspekcji Handlowej w Rzeszowie.

Wyprzedaże w Polsce, podobnie jak np. w Wielkiej Brytanii, są proponowane klientom najczęściej sezonowo. Największe akcje tego typu mają miejsce pod koniec grudnia, tuż po świętach Bożego Narodzenia i po Nowym Roku.

- W Austrii duże wyprzedaże są organizowane 2-3 razy w roku. Obecne zaczęły się 27 grudnia. Obniżki sięgają do 70 procent. Dużo taniej można kupić m.in. telewizor, sprzęt AGD, rzeczy do wystroju wnętrz. W sklepach można spotkać wielu obcokrajowców - opowiada Piotr Marut z Woli Raniżowskiej, który obecnie mieszka w Wiedniu.
W Stanach Zjednoczonych zakupowe szaleństwo zaczyna się jeszcze wcześniej, bo pod koniec listopada.

- Najlepszy czas na zakupy przypada na Black Friday, czyli piątek po Święcie Dziękczynienia. Sklepy, gdzie są największe obniżki są wówczas otwierane o 5 rano. Niektórzy nawet nie śpią, by zdążyć kupić upatrzone rzeczy - opowiada Agnieszka Węglarz z Tarnobrzega, która obecnie mieszka w New Jersey.

Mamy prawo do reklamacji

Niskie ceny sprawiają, że nierzadko kupujemy rzeczy, których tak naprawę nie potrzebujemy. Jeżeli po przemyśleniu będziemy chcieli oddać kupione taniej buty czy kurtkę, możemy mieć problem. To, czy zwrot dojdzie do skutku zależy wówczas od dobrej woli sprzedawcy lub polityki sprzedażowej danej marki.
Inaczej sytuacja wygląda, gdy okaże się, że kupione na wyprzedaży, np. buty mają wadę, której nie zauważyliśmy podczas zakupów.

- Jeżeli towar był sprzedawany jako pełnowartościowy, a wada była ukryta, klient ma prawo do reklamacji - mówi Elżbieta Sługocka - Krupa, Powiatowy Rzecznik Konsumentów w Krośnie. Warto jednak zadbać o dowód zakupu, którym może być np. paragon.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24