Z czym nie warto jechać do mechanika?

Przykładowe ceny usług serwisowych w Rzeszowie:

- Komputerowa diagnostyka samochodu - 70-150 zł
- Wymiana sprzęgła - 250 - 500 zł
- Wymiana klocków hamulcowych - 30-80 zł
- Wymiana linki hamulca ręcznego - 50-100 zł
- Wymiana amortyzatorów - 50-100 zł sztuka
- Naprawa i lakierowanie jednego elementu nadwozia - 200-500 zł

Aby zdiagnozować usterkę w większości przypadków trzeba bowiem dysponować komputerem z odpowiednim oprogramowaniem. Z wymianą żarówki do mechanika jechać jednak nie wypada...

Zacznijmy od napraw, które każdy kierowca powinien potrafić wykonać samodzielnie.

Oświetlenie naprawisz samodzielnie

To przede wszystkim proste czynności, bez których lepiej nie wybierać się w trasę. Każdy kierowca musi umieć zmienić żarówki, koło, czy znaleźć przepalony bezpiecznik.

W nowych samochodach szczególnie dokuczliwym problemem może być wymiana żarówki. W nowych samochodach często jest bowiem tak, że aby się do niej dostać, trzeba wymontować reflektor, albo rozebrać zderzak i odsłonić nadkole. Dlatego warto przećwiczyć wymianę przed domem, aby trudna sytuacja nie zastała nas w nocy, na trasie.

Gdy silnik nie zakręci

Każdy kierowca powinien umieć też wyciągnąć i podładować akumulator. Jeśli samochodu nie da się uruchomić, gasną kontrolki, a silnik nawet nie zakręci, należy spróbować podłączyć baterię do prostownika. To bardzo prosta czynność, wymagająca jedynie kluczyka do odkręcenia klem (najczęściej nr 10) i śrubokręta do otwarcia koreczków, aby uzupełnić elektrolit. Akumulator najlepiej ładować słabszym prądem, ale dłużej. Jeśli nie jest zużyty, po kilkunastu godzinach powinien bez problemu umożliwić rozruch silnika.

Podczyść, podrap i zamaluj

Bez pomocy fachowca można poradzić sobie też z ubytkami lakieru i niewielkimi wykwitami korozji. Niezbyt głębokie rysy i obicia można z powodzeniem podmalować samodzielnie. W sklepach motoryzacyjnych kupimy przygotowane do celu tego małe słoiczki z gotowym do nałożenia na karoserię lakierem (ok. 10 zł).

Chociaż naprawione przez nas miejsce nie będzie wyglądać idealnie, to oszczędzimy w ten sposób nawet kilkaset złotych, które lakiernik zażyczyłby sobie za malowanie całego elementu.

Bez problemu samodzielnie można zadbać też o korodujące podwozie. Jeżeli rdza jest tylko na jego powierzchni, trzeba podczyścić ją papierem ściernym i podmalować środkiem konserwującym. Opakowanie można kupić już za ok. 15 zł. Koszt konserwacji całego podwozia to ok. 300-400 zł.

Z tym jedź do mechanika

Niestety bardziej skomplikowane naprawy to zadanie dla mechanika. Po pierwsze dlatego, że diagnozy usterki w naszpikowanym elektroniką wozie trzeba komputera ze specjalnym oprogramowaniem. Poza tym w wielu współczesnych autach aby dostać się do niewielkich części często trzeba rozmontować kilkanaście innych podzespołów, co dla osoby mającej przeciętne pojęcie o mechanice może być poważnym problemem.

Pamiętajmy też, że samodzielne naprawy mogą być niebezpieczne. Auto podniesione w nieprofesjonalny sposób może zrobić krzywdę mechanikowi - amatorowi, a źle przykręcone podzespoły mogą nawet doprowadzić do wypadku.