- Kierowcy, którzy jeżdżą mało oraz głównie rano i wieczorem mogą je już założyć. O tych porach jest już wystarczająco zimno. Pozostałym zmotoryzowanym radzę się jeszcze wstrzymać, bo w dzień jest w dalszym ciągu zbyt ciepło. "Zimówki" należy zakładać dopiero wówczas, gdy temperatura nie będzie przekraczać plus 5-7 stopni.
- Dlaczego jest to takie ważne?
- Bo opony zimowe "działają" dopiero w niskich temperaturach. Wówczas opony są bardziej przyczepne i mają krótszą drogę hamowania. To pomaga w bezpiecznym prowadzeniu auta.
- Czym należy się kierować wybierając "gumy" na zimę?
- Do aut szybkich i ciężkich poleca się opony zachodnich firm, charakteryzujące się wyższym indeksem prędkości. Do mniejszych aut wystarczą opony tańsze, np. firm Dębica, Matador czy Fulda.
- Opony jakich firm klienci najczęściej kupują?
- Największą popularnością cieszą się opony krajowe z Dębicy i Olsztyna. Z powodu wysokiej ceny mało osób nabywa opony takich firm jak np. Pirelli. Należy jednak zaznaczyć, że droższe opony mają często lepsze parametry od ogumienia krajowego.
- Co sądzi pan o zakładaniu kół zimowych tylko na oś napędową?
- To bardzo poważny błąd, ale niestety często popełniany przez kierowców. Samochód z dwiema oponami zimowymi wchodząc w zakręt i podczas hamowania jest niestabilny. Łatwo wówczas o poślizg. Dlaczego trzeba założyć cztery opony zimowe, albo cztery wielosezonowe.
- Czy opony bieżnikowane są równie dobre jak nowe?
- Zdecydowanie nie. Nie polecam ich, bo są wykonane z innej mieszanki i gorzej zachowują się podczas hamowania. Są także cięższe, przez co cierpi zawieszenie naszego samochodu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?