Dlaczego myśliwi zabijają psy? Odpowiedź jest prosta - bo mogą. W Polsce, prawo uznaje psy (koty zresztą też) za szkodniki łowieckie i zezwala na ich odstrzał. Oznacza to w praktyce zabijanie wszystkich psów bez smyczy przebywających na teranie łowisk - lasów i łąk, w odległości większej niż 200 m od zabudowań mieszkalnych.
I myśliwi wyjątkowo chętnie z tego prawa korzystają. Niektórzy traktują to wręcz jako zabawę i okazję to potrenowania celności oka. Nawet nie próbują sprawdzać czy w pobliżu zabijanego psa jest jego właściciel.
Po ludziach, którzy uśmiercenie zwierząt traktują jak sport, trudno oczekiwać współczucia dla psa czy kota. Flinta i czapka z piórkiem wystarczy, by czuć się panem życia i śmierci. Zwłaszcza, że w tym przypadku prawo stoi po stronie zabójcy. A dlaczego myśliwi tak ochoczo bronią dzikich zwierząt przed psami? Bo mają dobre serduszka? Nie. Oni po prostu dbają o to, by mieli na co polować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dawno nikt nie wywołał takiego poruszenia jak Cielecka. To zasługa młodszego partnera
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco
- Peretti po raz pierwszy na mieście od śmierci syna. Poszła do knajpy gwiazd [FOTO]