Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabił żonę, bo chciała odejść do innego

Ewa Gorczyca
Fot. Tomasz Jefimow
Dożywocie grozi 43-letniemu Adamowi B, oskarżonemu o zabójstwo żony. Mężczyzna najpierw uderzył ją w głowę butelką po szampanie, potem udusił sznurkiem do bielizny.

Dziś w Sądzie Okręgowym w Krośnie rozpoczął się proces w tej sprawie.

Sąd zdecydował, że proces będzie się toczył za zamkniętymi drzwiami, ze względu na ochronę prywatności. O wyłączenie jawności wnioskował obrońca oskarżonego, argumentując, że wyjaśnienia oskarżonego będą dotyczyć życia intymnego.

Synowie ofiary (wszyscy trzej są już pełnoletni) nie chcieli skorzystać z możliwości występowania w sprawie w roli oskarżycieli posiłkowych.

Do zabójstwa doszło w Starej Wsi k. Brzozowa, w ostatnią noc ub. roku. Adam B. i jego 39-letnia żona spędzali sylwestrowy wieczór razem ze swoimi trzema synami. Dorota B. przyjechała do domu na święta z Włoch. Pracowała tam od paru lat, do rodzinnej wsi przyjeżdżała kilka razy w roku.
O północy dzieci złożyły rodzicom życzenia. Wspólnie wypili butelkę szampana. Potem chłopcy poszli spać. Gdy zostali sami, Dorota B. powiedziała mężowi, że to koniec ich małżeństwa. Że zamierza wyjechać na stałe do Włoch, związać się z poznanym tam mężczyzną.

Według ustaleń prokuratury - Adam B. najpierw uderzył żonę pustą butelką po szampanie. Potem zacisnął na jej szyi sznur do suszenia bielizny. Rano jeden z synów znalazł matkę bez oznak życia. Wezwał pogotowie. Lekarz stwierdził śmierć kobiety.

Adam B. w chwili zatrzymania był mocno pijany (miał ponad 2 promile alkoholu). Prokurator oskarża go o umyślne zabójstwo. W śledztwie mężczyzna mówił, że niewiele pamięta z tamtej nocy. Przyznał, że uderzył żonę i ją dusił, ale twierdzi, że nie chciał jej zabić. Biegli orzekli, że nie miał ograniczonej poczytalności.

Na pierwszą rozprawę Adam B. został przywieziony z aresztu śledczego, gdzie przebywa od zatrzymania, w styczniu br.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24