Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaciskanie pasa

STANISŁAW SIWAK
STRZYŻÓW. Samodzielny Publiczny ZOZ znajduje się w trudnej sytuacji ekonomicznej. Dyrektor zakładu szuka dróg wyjścia z impasu aby uniknąć zwalniania ludzi. Część załogi przebywa na bezpłatnych urlopach.

Mieczysław Wrona sam mówi o sobie że jest w zakładzie nowym człowiekiem. Szefem SP ZOZ został we wrześniu minionego roku. Poprzednik zostawił mu zadłużoną firmę. Ponadto zakładowi groziły nowe wydatki, gdyż pracownicy kierowali do sądu roszczenia o zaległe trzynastki i masowo je wygrywali.
- Zakładowi groziła upadłość dlatego musiałem szukać oszczędności finansowych. Zorganizowałem spotkanie ze związkami zawodowymi, gdzie dokładnie przedstawiłem trudną sytuację ekonomiczną i poprosiłem o zgodę na zaciśnięcie pasa. Większość pracowników zdecydowała się wycofać swe roszczenia o trzynastki i zgodziła się skorzystać z bezpłatnych dwutygodniowych urlopów - twierdzi dyrektor Wrona.

Z "oszczędnościową" propozycją

wyszedł najpierw do związkowców i załogi z ciężkim sercem, ale alternatywą były zwolnienia. Chciał za wszelką cenę uniknąć redukcji personelu, gdyż zdawał sobie sprawę jak wielkie bezrobocie panuje w rejonie strzyżowskim. Wojciech Nalepa, lider zakładowej "Solidarności" twierdzi, że zgodził się podpisać porozumienie, gdyż nie mógł się przystać na zwolnienia pracowników. Podobną opinię wygłasza Grażyna Dziadosz, szefowa związku pielęgniarek i położnych. Pani Grażyna dodaje jednak, że sprawę przestawiła liderom swego związku w Warszawie, aby poruszyli sprawę podczas rozmów z rządem.
- Przecież pielęgniarki za swą ciężką pracę otrzymują naprawdę głodowe pensje, a tu jeszcze ograniczna się im wynagrodzenia. Trudno się z tym pogodzić - dodaje G. Dziadosz.
- Nikogo nie wysyłam na bezpłatny urlop na siłę, pracownicy korzystają z nich sukcesywnie, według własnego uznania. Program oszczędnościowy przynosi widoczne efekty i są realne widoki na pokonanie zapaści finansowej - tłumaczy T. Wrona.
Szef ZOZ dodaje, że w wielu przypadkach kontrakty zawierane z Podkarpacką Regionalną Kasą Chorych w Rzeszowie są za niskie. Z kolei kasa tłumaczy się brakiem pieniędzy. - Najgorzej jest z rehabilitacją, na którą kasa przeznaczyła nawet mniej środków niż w roku ubiegłym - zaznacza.

Na własnym garnuszku

Szef ZOZ tłumaczy, że ma niewielki wpływ na funkcjonowanie terenowych ośrodków zdrowia w powiecie strzyżowskim. Zakład przechodzi reformę i gminne oraz wiejskie placówki funkcjonują jako niepubliczne zakłady opieki zdrowotnej. Zatrudnieni w nich lekarze albo spółki lekarskie samodzielnie zawierają kontrakty w podkarpacką kasą. Natomiast budynki ośrodków zdrowia stanowią mienie komunalne starostwa powiatowego w Strzyżowie.
- Rzeczywiście, terenowe ośrodki zdrowia uzyskały samodzielność. Jedynie doktor Maciejewska w Połomii funkcjonuje w ramach SP ZOZ. Prowadzimy też rozmowy z samorządami gmin o przejęciu przez nie budynków ośrodków zdrowia. Gminy są zainteresowane takim rozwiązaniem. Samorządowcy twierdząnawet, że będą lepiej dbać o majątek znajdujący się na ich terenie - stwierdza Robert Godek, starosta powiatu strzyżowskiego.
- Ośrodek zdrowia w Gwoźnicy Górnej jest już naszą własnością. Jeśli chodzi o podstawową opiekę nasi lekarze rzeczywiście zawierają samodzielnie kontrakty z kasą chorych. Natomiast leczenie specjalistyczne funkcjonuje w ramach ZOZ - mówi Antoni Chuchla, sekretarz Urzędu Gminy w Niebylcu.

Czudec - tak, Pstrągowa - nie

Starosta Godek ma właśnie przed sobą uchwałę Rady Gminy w Czudcu. Tamtejsi samorządowcy pozytywnie opiniują zamiar przekazania gminie ośrodka zdrowia w tej miejscowości. Natomiast znacznie bardziej skomplikowana sytuacja panuje w Pstrągowej. Wioska dąży do odłączenia się od Czudca i przyłączenia do gminy strzyżowskiej. Tak zdecydowali mieszkańcy w lokalnym referendum. Nie zgodzają się na przekazanie ośrodka zdrowia pod kuratelę Urzędu Gminy w Czudcu. Stwierdzili, że w budowę obiektu włożyli sporo społecznej pracy i wolą aby obiekt nadal stanowił mienie komunalne powiatu.
- W tej sytuacji ośrodek zdrowia w Pstrągowej będzie nadal stanowił mienie komunalne starostwa, gdyż chcemy uszanować wolę mieszkańców - tłumaczy R. Godek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24