Archeolog Anna Okoniewska z ekipą wkroczyła na Zamek w Odrzykoniu nie bez powodu. Wiązało się to z planami prac na terenie Zamku Średniego.
- Postanowiliśmy poprawić stan trawiastego dziedzińca - mówi Andrzej Kołder, kustosz Muzeum Zamkowego. - Było na nim mnóstwo nierówności, kamieni, wystających korzeni. Chcieliśmy to uporządkować, żeby turystom wygodniej się spacerowało.
Zanim przystąpiono do niwelacji terenu, musieli go sprawdzić archeolodzy.
- Zgodnie z przepisami, każde naruszenie struktury powierzchni musi być poprzedzone pracami archeologicznymi - wyjaśnia Andrzej Kołder.
Archeolodzy po raz pierwszy mieli okazję spenetrować tę część Zamku Średniego. Badania w innych miejscach były prowadzone w minionych latach, ale nie zachowała się z nich żadna dokumentacja.
Punkt, w którym wbito łopatę, wybrano nieprzypadkowo.
- Mieliśmy podejrzenia, co do przebiegu niektórych murów - przyznaje kustosz. - Założyliśmy wykop w tej części dziedzińca, która dawała największą gwarancję, że na coś natrafimy - mówi Anna Okoniewska.
Sondażowy prostokąt wyznaczony na terenie obszernego dziedzińca miał wymiary 5 na 2,5 metra.
- Okazało się, że trafiliśmy idealnie, odkrywając narożnik budowli, która znajdowała się w tym miejscu. - opowiada Anna Okoniewska.
Zamek Krzemieniec nie od razu odsłonił swoje tajemnice. Dziura na dziedzińcu Zamku Średniego miała już 1,8 metra głębokości i wciąż wyciągano z niej jedynie ziemię i gruz.
- Typowy nowożytny materiał zasypowy, warstwy śmieci, nic ciekawego dla badacza - uśmiecha się Anna Okoniewska.
Ekipa była wytrwała. Na poziomie ok. 2 metrów pojawił się pierwszy duży blok kamienny. Ostatecznie pogłębiono wykop do 3 metrów, i choć nie dokopano się do fundamentów, to odsłonięte fragmenty muru zamkowej budowli wystarczą do udokumentowania badań.
Na samym dnie wykopu znaleziono fragmenty kafli i naczyń o charakterystycznych kształtach oraz metalowe elementy (m.in. gwoździe).
- Na tej podstawie datujemy mur na początek XVII wieku - mówi Anna Okoniewska.
Początki Kamieńca sięgają XIV wieku, jego pierwszymi właścicielami byli królowie Polski. W kolejnych wiekach warownia, ulokowana wśród skał, traciła na znaczeniu, na przełomie XVIII i XIX wieku zaczął popadać w ruinę.
Ostatecznie, po zawaleniu się dachu na Zamku Wysokim, ówczesny właściciel Kamieńca, hr. Józef Jabłonowski ok. 1806 roku zdecydował o jego rozbiórce. Budulec przekazał na kościół w Korczynie, to co zostało, wywieźli okoliczni mieszkańcy.
- Z części korczyńskiej ocalały tylko ruiny murów zewnętrznych, tzw. kurtynowych, zamykających dziedziniec - opowiada Andrzej Kołder. - Były w nich jednak otwory okienne, co świadczyło, że za nimi musiał być drugi mur. I ten właśnie został teraz odkryty.
Odkrycie ma duże znaczenie dla wiedzy o przeszłości zamku, którym terytorialnie dzielą się dwie gminy: Korczyna i Odrzykoń.
- Badania archeologiczne dają nam wyobrażenie o tym, jak wyglądał Kamieniec w czasach świetności. Okazuje się, że kubaturowo zabudowa na części korczyńskiej była prawie tak duża, a może nawet i większa, niż po stronie odrzykońskiej - podkreśla kustosz Kamieńca.
Według oceny archeologów, zamkowa sala, której narożnik odkryto, miała 7 na 13 metrów. Cała budowla - co najmniej trzy kondygnacje. Na parterze mogły mieścić się pomieszczenia gospodarcze, wyżej - komnaty reprezentacyjne. - To było potężne skrzydło - podkreśla kustosz.
Archeolog Anna Okoniewska, która nadzorowała badania, jest korczynianką.
- Dlatego do Zamku mam duży sentyment. Tym bardziej cieszę się, że udało mi się dołożyć kolejny element do historii tego miejsca - mówi.
Gotowa jest już dokumentacja odkrycia, wykop musi być zasypany. Okoniewska chętnie rozszerzyłaby zakres badań, tym bardziej, że wiadomo już, jak kopać dalej, ale na razie nie pozwalają na to fundusze.
- Postaramy się, by było to możliwe w przyszłym roku - zapowiada Andrzej Kołder.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?