Prace archeologiczne na terenie Zamku Lubomirskich w Rzeszowie. Odkryto mur wykonany z cegieł używanych w średniowiecza [ZDJĘCIA]

- Najistotniejszym znaleziskiem jest mur biegnący na osi wschód – zachód, o szerokości wahającej się między 100 a 120 cm wraz z zachowanym narożnikiem wykonanym głównie z kamienia - informuje Podkarpacki Wojewódzki Konserwator Zabytków w Przemyślu.

Jak podają specjaliści Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Przemyślu, ciągłość muru miejscami zaburzona jest przez młodsze kanalizacje, które fragmentami przerwały i zniszczyły zabytkową tkankę. W części wschodniej wykopu mur wykonany jest częściowo z cegły palcówki, budulca wykorzystywanego na szeroką skalę w średniowiecznej Polsce.

- Odkryte relikty tworzą rzeczywisty przyczynek do dyskusji na temat gotyckiego pochodzenia założenia obronnego usytuowanego w miejscu obecnego Zamku Lubomirskich - twierdzą eksperci WUOZ w Przemyślu.

Zamek w Rzeszowie jest jeden z głównych zabytków miasta, został wybudowany w latach 1902–1906 na miejscu dawnego zamku Lubomirskich. Pierwsza konstrukcja obronna powstała w tym samym miejscu prawdopodobnie już w XVI wieku. Następnie pod koniec tego stulecia swój dwór obronny w Rzeszowie wybudował Mikołaj Spytek Ligęza. Od 1637 zamek był własnością rodziny Lubomirskich. W historycznej formie do czasów współczesnych zachowano jedynie wieżę bramną i bastionowe fortyfikacje.

W latach 1939–1944 funkcjonowało na Zamku więzienie niemieckie, a od 1944 roku katownia komunistycznego reżimu. W czasach Polski Ludowej przez więzienie na Zamku Lubomirskich przewinęło się ogółem ponad 30 000 ludzi, w tym tysiące żołnierzy Armii Krajowej, ludzi związanych ze strukturami Polskiego Państwa Podziemnego i działaczy Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”. Na wielką skalę prowadzone były brutalne przesłuchania, w wyniku których więźniowie umierali. Egzekucje wykonywano poprzez rozstrzelanie w jednej z piwnic zamkowych lub powieszenie na szubienicy, ustawionej na dziedzińcu. Część ciał wywożono do lasu głogowskiego, część chowano na cmentarzu komunalnym, a część w obrębie murów więzienia.

W lipcu br. IPN ogłosił przełom w śledztwie dotyczącym osób więzionych w zamku po drugiej wojnie światowej. Odnaleziono szczątki ludzkie, najprawdopodobniej ofiar zbrodni komunistycznych.