MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zamiast parkingu - rowerowe miasteczko dla dzieci

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Dla właścicieli aut z ulicy Siedlanowskiego w Stalowej Woli, parkujących auta na placu przy siedzibie Automobilklubu, szokiem będzie konieczność wyniesienia się z tego miejsca. A to dlatego, że powstanie tu miasteczko do nauki jazdy na rowerze dla dzieci.

Pogierkowskie bloki z wielkiej płyty przy Siedlanowskiego należą głownie do Spółdzielni Mieszkaniowej. Miedzy blokami są niewielkie parkingi, reszta upycha auta wzdłuż ulic. Do tej pory szczęściarzami byli mieszkańcy z bloków przy Automobilklubie. Mają pod nosem wyasfaltowany plac, gdzie stawiają auta.

To własność miasta

Plac wielkości 21 arów nie jest jednak własnością Spółdzielni Mieszkaniowej, tylko należy do miasta. Po zbudowaniu bloków był tu plac zabaw, z huśtawkami, karuzelami i boiskiem do siatkówki. Kiedy niedaleko powstało boisko ze sztuczną trawą, plac opustoszał. Zajęli go właściciele aut i tak powstał parking. Stoi tam kilkadziesiąt pojazdów.

Jak się jednak okazuje, miasto przed kilku laty wydzierżawiło plac Automobilklubowi. Jednak umowa dzierżawy skończyła się w ubiegłym roku i władze klubu nie zdążyły zrealizować pomysłu budowy miasteczka rowerowego dla dzieci. - Już mieliśmy teren ogrodzić, żeby budować miasteczko rowerowe, ale wstrzymaliśmy się - powiedział dyrektor klubu Jarosław Grzegorczyk.

Nowa nawierzchnia

Automobilklub wystąpił więc do władz miasta o przedłużenie dzierżawy. Radni prawdopodobnie podjeli uchwałę o przedłużeniu umowy. Według planów miasto ma tylko położyć nową nawierzchnię na placu, a resztę zrobi klub.

- Mamy już część urządzeń do budowy miasteczka - zapewnia dyrektor.

W Stalowej Woli przed kilku laty powstało rowerowe miasteczko w ogrodzie na tyłach ówczesnej siedziby prokuratury przy ulicy Wolności. Jednak zostało zdewastowane przez wandali. Miasteczko przy Automobilklubie będzie ogrodzone i monitorowane przez kamery, zaglądać tu będzie portier stróżujący w nocy. Nie będzie więc niszczone. W weekendy ma być udostępniane dla wszystkich.

Spółdzielcy nie kupią

Jak się dowiedzieliśmy w administracji osiedla, Spółdzielnia Mieszkaniowa nawet nie występowała o kupno tej działki od miasta.

- Gdybyśmy ją kupili, musielibyśmy ponosić dodatkowe koszty nie tylko utrzymania, ale i płacenia podatku gruntowego - powiedziała nam kierowniczka osiedla.

Właściciele aut i zasobów mieszkaniowych będą więc musieli się zastanowić czy chcą, aby powiększać parking między blokami kosztem placu zabaw i zieleni. Aut przybywa bowiem w dużym tempie.

- Rodziny mają nawet po dwa, trzy auta - potwierdza kierowniczka.

- Zapraszamy na nasz parking na podwórku Automobilklubu - proponuje dyrektor Grzegorczyk. Jest tylko jeden drobiazg - to parking strzeżony, ale płatny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24