Chodzi o teren spacerowy na bulwarach między drewnianą kładką na Wisłoku, a zaporą od strony ul. Podwisłocze.
Przypomnijmy, że został on odrodzony wysokim, blaszanym płotem przez właściciela - znanego rzeszowskiego dewelopera. Wprawdzie niedawno pojawiły się dziury, przez które rzeszowianie mogą swobodnie wejść na działkę od strony kładki, ale od strony zapory już nie.
- To smutny przykład, czym kończy się brak planowania przestrzennego - mówił we wtorek nad Wisłokiem Marcin Fijołek z PiS.
I dlatego złoży interpelacje do prezydenta Tadeusza Ferenca o uchwalenie Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego pomiędzy ul. Podwisłocze, a rzeką Wisłok.
- Nie dostrzegam żadnych sygnałów ze strony Ratusza, aby wykazywał inicjatywę opanowania tego potencjalnego chaosu, który może mieć tutaj miejsce
- ocenia Fijołek.
Co na to Urząd Miasta w Rzeszowie?
- Na najbliższej sesji na Radzie Miasta złożymy projekt uchwały dotyczący zamiany działek - poinformowała Agnieszka Siwak-Krzywonos. - Deweloper w zamian za grunt sąsiadujący z Przestrzenią Kwadratową otrzymałby działki przy ul. Krogulskiego.
ZOBACZ TEŻ: Starożytna ceramika odkryta w wykopalisku w Rzeszowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"