Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złowił rekordowego suma. Miał aż 165 cm

Norbert Ziętal
Tomasz Kazanowski z Przemyśla (nz. w środku) złapał suma zaliczanego do jednego z największych ze złowionych w regionie. Nieoficjalny rekord Polski to 109 kg sum, wyłowiony z Zalewu Rybnickiego.
Tomasz Kazanowski z Przemyśla (nz. w środku) złapał suma zaliczanego do jednego z największych ze złowionych w regionie. Nieoficjalny rekord Polski to 109 kg sum, wyłowiony z Zalewu Rybnickiego.
Tutaj "na ryby" przyjeżdżają całe rodziny, choć zdarza się, że faktycznie tylko jedna wędkuje. Wszyscy doskonale wypoczywają.

Taka ryba budzi podziw u wszystkich wędkarzy. Tomasz Kazanowski z Przemyśla złowił suma, który ważył 35 kg i miał aż 165 cm długości. Trafił na niego w stawie w kompleksie w Miłkowie, w gminie Sieniawa.

Przemyślanim z dwoma kolegami wybrał się na weekend do Miłkowa. To jemu najbardziej dopisało szczęście i to już pierwszego dnia. Koledzy, oczywiście, pomagali w akcji wyławiania potężnej ryby. Kibicowało więcej osób, w tym wędkarze, którzy z niedowierzaniem patrzyli na potężne cielsko wyłaniające się z wody i niezwykłe chwile utrwalali na telefonach komórkowych. Jeden z filmików można zobaczyć na facebookowej stronie miłkowskich stawów. Akcja wyciągania z wody, uwięzionego na haczyku suma, trwała dłuższy czas. Pan Tomasz nie poradziłby sobie sam. Pomógł kolega, który wskoczył do wody i wyciągnął rybę.

165 cm i 35 kg wagi suma to oficjalny rekord łowiska w Miłkowie. W ubiegłym roku jeden z gości złowił tutaj suma o długości aż 180 cm, ale nie było po ręką wagi, dlatego do rekordu wzięto obecny połów.

- Cieszymy się z sukcesu naszego gościa wędkarza. Oprócz sumów najczęściej w naszych stawach łowione są karpie, amury i szczupaki - mówi Adam Cierpisz, gospodarz łowiska. - Występowanie tak dużych ryb to dowód na czystość wody i środowiska u nas - dodaje.

Zaznacza, że choć jest to ośrodek dla wędkarzy, to często zdarza się, że są oni mniejszością wśród gości.

- Na przykład przyjeżdżają dwie czy trzy rodziny, a wśród nich jest tylko jeden wędkarz. On łowi, a oni mają inne rozrywki i każdy jest zadowolony - mówi pan Adam.

Co się stało z sumem gigantem? Po zważeniu, zmierzeniu i szybkiej sesji foto-wideo odzyskał wolność. Trafił z powrotem do stawu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24