Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PGE Rysice pokonały UNI Opole. Czternasta wygrana rzeszowianek. We wtorek grają z VakifBankiem Stambuł

bum
Rzeszowianki razem z kibicami cieszyły się ze zwycięstwa. Opolanki ambitnie walczyły, ale końcówki setów dla faworyzowanych gospodyń
Rzeszowianki razem z kibicami cieszyły się ze zwycięstwa. Opolanki ambitnie walczyły, ale końcówki setów dla faworyzowanych gospodyń Luiza Lizut
Rzeszowskie Rysice w meczu 17. kolejki Tauron Ligi pokonały UNi Opole 3:0. To czternaste ligowe zwycięstwo wicemistrzyń Polski. MVP meczu wybrana została Gabriela Orvosova, atakująca rzeszowskiej drużyny.

Rzeszowianki, mimo że mają mocno napięty terminarz, bo w czwartek wygrały 3:1 z Grot Budowlanymi Łódź w 1/8 finału Pucharu Polski, a we wtorek czeka ich pierwszy mecz play-off Ligi Mistrzyń z VakifBankiem Stambuł, wybiegły przeciwko UNI w najmocniejszym składzie.

Rysice w pierwszym secie błyskawicznie zbudowały czteropunktową przewagę. Dwukrotnie zablokowały Anę Karinę Olayę, Gabriela Orvosova zagrała asa i prowadziły 7:3. Po akcjach Orvosovej, było 9:5. Dobrze funkcjonujący blok z Rzeszowa dwukrotnie zatrzymał Katarzynę Połeć, dwa razy pomyliły się przyjezdne, kolejne punkt zdobyła Orvosova i przewaga wicemistrzyń Polski wzrosła do siedmiu oczek (15:8). Po sprytnym zagraniu An Kalandadze gospodynie przeważały już 18:12. Zespół UNI nie spasował. Zdobył cztery punkty z rzędu (18:16). Kolejne akcje przebiegały już jednak pod dyktando zespołu z Rzeszowa, który dysponował lepszym atakiem, a przede wszystkim zagrywką (asy 4:1) i blokiem (5:0). Dobrze spisywał się w obronie. Ostatnie akcje seta przeprowadziły Orvosova i Kalandadze.

W drugiej partii zespoły grały zrywami. Przy stanie 7:2 dla UNI trener Stephane Antiga wykorzystał już dwie przerwy. Wśród opolanek punktowały Katarzyna Połeć, Katarzyna Zaroślińska-Król i Karina Olaya. Rzeszowianki szybko wyrównały (7:7, as Kalandadze). Opolanki, które poprawiły atak i blok, znów się poderwały i wygrały trzy akcje. Następne trzy należały do miejscowych (11:11). Rysice uciekały na dwa punkty, a Wilczyce z Opola je ścigały. Po tym jak Weronika Centka zablokowała Olayę rzeszowianki miały trzy punkty przewagi (21:18). Orvosova wywalczyła piłki setowe (24:20), ale ta atakująca rzeszowskiej drużyny dopiero za czwartym setbolem zamknęła tę odsłonę.

Początek trzeciej odsłony, podobnie jak drugiej należał do UNI, które zwyczajnie grało lepiej. Prowadziło 10:6 i 11:7. Rzeszowianki zdobyły cztery punkty z rzędu i była równowaga. Po serii remisów, rzeszowianki uciekły na trzy punkty (20:17). Po zablokowaniu Zaroślińskiej-Król Rysice miały piki setowe. Mecz zakończył błąd zagrywki zespołu gości.

Wygrała lepsza drużyna. Opolanki trochę żałowały, że nie urwały gospodyniom, chociaż seta, może punktu. Dla rzeszowianek nie był ważny styl wygranej, tylko cała pula. Dopięły swego po 94 minutach. Teraz rywal z najwyższej półki.

PGE Rysice Rzeszów - UNI Opole 3:0 (25:18, 25:23, 25:21)

PGE Rysice: Wenerska 1, Kalandadze 10, Centka 6, Jurczyk 9, Orvosova 17, Coneo 12, Szczygłowska (libero) oraz Makarowska-Kulej, Kowalska, Szlagowska 1, Obiała. Trener Stephane Antiga.

UNI: Bińczycka 2, Zaroślińska-Król 18, Olaya 12, Orzyłowska 7, Połeć 2, Pamuła 6, Adamek (libero) oraz Sieradzka 1, Janicka, Białek (libero), Kecher, Lijewska. Trener Nicola Vettori.

Sędziowali: Piotr Habel i Adam Mituta. Widzów: ok. 1200. MVP: Gabriela Orvosova.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24