MKTG SR - pasek na kartach artykułów

22-latek dźgał nożem na oślep. Dziś w Jaśle usłyszał wyrok

Ewa Wawro
Sąd uznał, że 22 letni Piotr G. jest winny zarzucanych mu czynów i wymierzył mu 2 lata bezwarunkowej kary pozbawienia wolności i po 10 tys. zł, jako zadośćuczynienie za popełnione krzywdy dla obu poszkodowanych.
Sąd uznał, że 22 letni Piotr G. jest winny zarzucanych mu czynów i wymierzył mu 2 lata bezwarunkowej kary pozbawienia wolności i po 10 tys. zł, jako zadośćuczynienie za popełnione krzywdy dla obu poszkodowanych. FOT. MAREK DYBAŚ
22-letni Piotr G. w amoku dźgał nożem na oślep. O mało nie zabił dwóch osób, zranił też swoją dziewczynę. Dostał dwa lata bezwarunkowego więzienia.

Dziś w Sądzie Rejonowym w Jaśle zapadł wyrok w sprawie nożownika spod pubu. Sąd uznał, że 22 letni Piotr G. jest winny zarzucanych mu czynów i wymierzył mu 2 lata bezwarunkowej kary pozbawienia wolności i po 10 tys. zł, jako zadośćuczynienie za popełnione krzywdy dla obu poszkodowanych.

Tragedia wydarzyła się 7 sierpnia ub. O 3 w nocy grupa młodych ludzi po skończonej dyskotece stała jeszcze jakiś czas pod pubem. Ich uwagę przyciągnęła głośna szamotanina dziewczyn, obecnej i byłej dziewczyny oskarżonego. Piotr G. stał z boku i niebezpiecznie wymachiwał 30 cm bagnetem. Widząc to przypadkowi świadkowie próbowali interweniować. Groził, że jeśli się nie odczepią, to go użyje, a jak to nie pomoże, to za tydzień przyniesie pistolet.

Doszło do szarpaniny i przepychanek. Broniąc się przed odebraniem mu bagnetu machał nim na oślep. W pewnym momencie uderzył w głowę 24 - letniego Piotra L., ostrze przebiło czaszkę i uszkodziło mózg. Na ratunek rzucił mu się 22 letni Hubert S., dostał cios między żebra, ostrze przeszło kilka cm od serca. Niewiele brakowało, a obaj zginęliby na miejscu, do dziś nie powrócili do pełni zdrowia. Przypadkowo zranił też swoją dziewczynę.

- Kara z warunkowym wykonaniem nie byłaby adekwatna do szkodliwości popełnionego czynu - argumentowała prowadząca sprawę sędzia Małgorzata Janczura. - Kara ma działać nie tylko wychowawczo na oskarżonego, ale musi generalnie działać prewencyjnie.

Sędzia uznała, że Piotr G. doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że wymachując nożem stanowi zagrożenie dla innych. Fakt, że tuż po zajściu ukrył bagnet, świadczy o tym, że zdawał sobie w pełni sprawę z tego co zrobił. Nie ma także żadnych dowodów na to, że jak twierdzi oskarżony, był bity przez uczestników zdarzenia.

Na poczet kary Sąd zaliczył areszt tymczasowy.

Wyrok nie jest prawomocny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24