- Ze wstępnych ustaleń policyjnych wynika, że mężczyzna przebywał wieczorem w garażu. Po godz. 22.20 wyjechał samochodem na posesję i po kilku minutach rodzina zauważyła płomienie w kabinie samochodu. Wewnątrz siedział jego właściciel. Nie dało się go uratować - mówi podkom. Wiesław Kluk, rzecznik mieleckiej policji.
Policjanci wyjaśniają co było przyczyną zdarzenia.
Więcej informacji wkrótce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?