MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Akademiczki" z Rzeszowa powalczą o ekstraklasę

Tomasz Ryzner
W akcji Agata Rafałowicz, nowa rozgrywająca rzeszowskiej ekipy.
W akcji Agata Rafałowicz, nowa rozgrywająca rzeszowskiej ekipy. Krzysztof Kapica
Rozmowa z GRZEGORZEM WIŚNIOWSKIM, trenerem I-ligowych koszykarek AZS OPTeam Res-Drob Rzeszów

- Działacze mówią, że AZS ma walczyć o awans do ekstraklasy.
- No to chyba wiedzą, co mówią. Powiem tak, jeśli klub jest przygotowany organizacyjnie do walki ekstraklasę, to my jesteśmy przygotowani do gry o taki cel.

- Czy siła zespołu jest dostateczna?
- W tamtym roku mieliśmy walczyć o utrzymanie, a omal nie znaleźliśmy się w czwórce. Teraz mamy lepszy zespół, więc są powody do optymizmu. Nie ma już tak, że wszyscy patrzyli, co zrobi Edyta Czerwonka. Ma silną osobowość, była liderką absolutną. Teraz jest w zespole więcej zawodniczek, które mogą i chcą mocno wpływać na losy meczu.

- Przygotowania do sezonu komfortowe nie były.
- Przeszkodziły nam kontuzje, przez co skład na treningach bywał dość wąski. Do tego w hali przedłużało się zmiany oznakowania boiska i przez to rytm treningów był zaburzony.
- Agata Rafałowicz poradzi sobie na jedynce równie dobrze jak Edyta?
- To inny typ zawodniczki, niż "Edzia". Jest typową rozgrywającą. Sporo potrafi, ale powinna jeszcze mocniej wierzyć w siebie.

- Zdaje się, że konkurencja na tej pozycji niespodziewanie wzrosła.
- Tak, bo niespodziewanie w sparingach wszechstronność pokazała się Ola Włodarz. Z konieczności rozgrywała i okazało się, że potrafi to robić z głową.

- Pod kosz AZS nie pozyskała żadnego większego nazwiska.
- Paulina Misiek to czwórka, ale umie zagrać tyłem do kosza. Generalnie konkurencja na pozycji 5 jest duża. Cieszy postęp u Karoliny Łodygowskiej, jest Ula Rosochacka, Iza Kieszkowska-Komar. Paulina Miszczuk będzie chciała po kontuzji szybko wrócić do formy.

- Siła zespołu będzie nie tylko gra w ataku.
- W sparingach broniliśmy dobrze, albo bardzo dobrze. Sam byłem zaskoczony. Mimo, że nie ćwiczyliśmy tego elementu aż tak dużo, znacznie poprawiła się zespołowa obrona. Mocne zespoły nie umiały nam rzucić powyżej 50 punktów. Oby tak w lidze.
- Jeśli gra idzie o awans potrzebny jest szeroki skład.
- Każda kontuzja może być dla nas problemem. Z drugiej strony zagraliśmy osłabieni na turnieju w Rzeszowie i ustał mecze, choć graliśmy siedmioma zawodniczkami.

- Żeby awansować trzeba wygrywać na wyjeździe.
- To nigdy nie jest łatwe, tym bardziej, że w I rundzie nie ma na meczach komisarzy i sędziowie czasem robią, co chcą. Z drugiej strony wiemy doskonale, że jeśli mamy osiągnąć cel, taka liczba porażek w obcych halach, jak w poprzednim sezonie nie wchodzi w grę.

- Kto w pierwszej fazie sezonu będzie dla was groźny?
- Korona Kraków jest mocna, Ostrovia, Pabianice też. Jeśli rezerwy Wisły sięgną po koszykarki z pierwszej drużyny to też mogą każdemu napsuć krwi. Tak czy owak nie będzie dominacji jednej drużyny, jak rok temu.
- Czy trener AZS-u ma duży kredyt zaufania u swoich szefów, czuje dużą presję?
- Przyzwyczaiłem się, że zwykle muszę coś udowadniać. Kiedyś zaufano mi jednak w Krośnie i plamy nie dałem, awansowaliśmy do drugiej ligi. Potem wielu wątpiło, że dam sobie radę w Resovii, a jednak nie przepadłem. Teraz muszę przekonywać, że potrafię pracować z dziewczynami. Zawsze gram o utrzymanie, albo walczę o awans. Jestem przyzwyczajony do presji.

- Koszykarki dobrze dogadują się ze sobą poza boiskiem?
- Myślę, że chemia w drużynie jest lepsza, niż w poprzednim roku, choć nie mówię, że wtedy było źle. Nie ma może wspólnych wyjść na miasto, ale widzę, że dziewczyny dyskutują ze sobą, inaczej rozmawiają, mocniej żyją na ławce w czasie meczów.

- Liczycie na większa liczbę kibiców?
- Jeśli nie przychodzili na Resovię, jeśli nie chcieli nas oglądać w poprzednim sezonie, to już nie wiem, co mówić. Wolę się zostać pozytywnie zaskoczony, niż po raz enty apelować, prosić o przyjście do hali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24