Artyści chcą pomóc chorej Justynie z Rzeszowa

Justyna Błachut-Myśliwiec z Rzeszowa walczy z rakiem. Guza, który zaatakował jedno z jej płuc, nie da się usunąć. Zmiana ma aż 11 cm i ze względu na jej rodzaj są małe szanse, by pomogła chemio- i radioterapia.

Liczna grupa wsparcia

Mimo tego 33-latka i jej bliscy nie poddają się. Siostra Justyny stworzyła na Facebooku grupę wsparcia, by zebrać środki na terapię w ośrodku zajmującym się naturalnymi metodami leczenia nowotworów. Do grupy należy ponad 3 tys. osób.

Wielkie serce artystów

Na apel o pomoc dla chorej Justyny odpowiedziało mnóstwo osób, m.in. artyści z naszego regionu.

- Justyna to moja koleżanka. Wspaniała osoba, mama dwójki małych dzieci. Trzeba jej pomóc i aby to zrobić, postanowiłam zorganizować aukcję prac artystów. Pieniądze z ich sprzedaży zostaną przeznaczone w całości na leczenie Justyny - wyjaśnia Urszula Chrobak, malarka z Rzeszowa, pomysłodawczyni i organizatorka akcji.

Odzew ze strony artystów zrzeszonych w okręgu rzeszowskim Polskiego Związku Artystów Plastyków był ogromny. W ciągu kilku dni podarowali oni ponad 40 prac. Pod młotek trafią obrazy, rysunki i grafiki. Przekazali je m.in.: Marek A. Olszański, Piotr Woroniec jr, Łukasz Gil, Marcin Pecka, Tomasz Mistak, Marek Haba, Magdalena Bąk, Magdalena Uchman, Aleksandra Budziaszek, Kamila Bednarska, Paweł Bińczycki, Marlena Makiel Hędrzak, Sylwester Stabryła oraz Urszula Chrobak.

Oprócz uznanych twórców akcję wparli także studenci i absolwenci Wydziału Sztuki Uniwersytetu Rzeszowskiego.

- Wszystkie przekazane prace będzie można oglądać od piątku w rzeszowskiej kawiarni „Powoli Cafe” przy ul. Mickiewicza. Natomiast aukcja będzie miała miejsce w Internecie - wyjaśnia Urszula Chrobak.

Licytacja wystartowała

Licytacja on-line już się rozpoczęła i potrwa kilka dni. Aby śledzić jej przebieg lub wziąć w niej udział, wystarczy dołączyć do grupy: „Justyna walczy o życie. Potrzebuje wsparcia”, która działa na portalu społecznościo-wym Facebook.

Pod każdą z zaprezentowanych prac widnieje nazwisko autora, tytuł oraz format. Początkowa cena wywoławcza będzie stała dla wszystkich prac. Licytować można w komentarzach pod każdym wpisem.

Z dowodem wpłaty po dzieło

- Mam nadzieję, że uda się nam zebrać jak największą kwotę. Osoby, które wylicytują obrazy będą wpłacały pieniądze na specjalne konto darowe, które założyli bliscy Justyny. W tytule przelewu trzeba będzie napisać tytuł i autora pracy, którą się wylicytowało. Z dowodem wpłaty można odebrać wygrane dzieło sztuki - dodaje Urszula Chrobak.a