Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biegacz Resovii drugi w Ostrawie. Następny start już na mistrzostwach Polski w Toruniu

Tomasz Ryzner
Tomasz Ryzner
Miejsce dobre, czas słabszy - tak czy owak, Albert Komański zdobył kolejne punkty rankingowe na swej drodze do Igrzysk Olimpijskich
Miejsce dobre, czas słabszy - tak czy owak, Albert Komański zdobył kolejne punkty rankingowe na swej drodze do Igrzysk Olimpijskich albertkomanski/facebook
Albert Komański (Resovia) zajął 2. miejsce w biegu na 200 m podczas mityngu zorganizowanego w czeskiej Ostrawie (World Athletics Indoor Tour Gold). Zawodnik znad Wisłoka przegrał tylko z reprezentantem gospodarzy.

Tydzień temu podopieczny trenera Janusza Mazura wygrał 200 metrów podczas mityngu w Luxemburgu. Uzyskał tam czas 20.77 i planował poprawę za naszą południową granicą, bo w swojej serii wylosował zewnętrzny tor. Oznacza szersze wiraże, co pomaga wysokim biegaczom, a Albert mierzy sobie niemało, bo 197 cm.

- Wystąpię w serii drugiej, na torze piątym, co oznacza pole do uzyskania wartościowego rezultatu w kontekście kwalifikacji do Igrzysk Olimpijskich – informował 23-letni lekkoatleta dzień startem w Czechach.

Na miejscu resoviakowi mina pewnie trochę zrzedła, bo okazało się, że, owszem, tor jest zewnętrzny, ale węższy niż w większości tego typu obiektach.

Na otwartych obiektach szerokość toru wynosi 1.22, a pod dachem zwykle równy metr. Tak jest w rzeszowskiej hali. W Ostrawie tory miały jednak tylko 90 centymetrów. Dla prawie dwumetrowego faceta takie warunki nie są łatwe. Wiraże były wąskie i Albert musiał uważać, żeby go nie wyniosło, żeby nie nadepnął na linię, bo to oznaczałoby dyskwalifikację.

mówi Janusz Mazur, trener Alberta

Resoviak miał za rywali biegaczy z kilku krajów europejskich, minął metę na drugiej pozycji, ustępując pola jedynie Eduardowi Kubelikowi. Czech czasem 20.66 pobił rekord życiowy. Albert uzyskał 20.93, toteż nie mógł być za bardzo zadowolony. Niemal równo rok temu biegał o blisko 0.4 sekundy szybciej – 19 lutego w Toruniu uzyskał pamiętne 20.56, ocierając się o pobicie halowego rekordu Marcina Urbasia.

Albert zbiera rankingowe punkty, które mają dać prawo startu w paryskich igrzyskach. Czas w Ostrawie może był i słabszy, ale na tej bieżni trudno mu było pobiec na sto procent mocy. Nie chciał ryzykować, drugie miejsce ma swoje znaczenie

dodał szkoleniowiec naszego lekkoatlety.

Biegacz Resovii kolejny start planuje we wspomnianym Toruniu, ale nie pobiegnie w mityngu Copernicus Orlen Cup (6.02), bo tam w programie nie będzie biegu na 200 m (60 m mniej go interesuje), tylko w Halowych Mistrzostwach Polski (16-17.02), które także odbędą się w Mieście Kopernika.

Wyniki: mężczyźni - 200 m, 1. Eduard Kubelik (Czechy) 20.66 PB, 2. Albert Komański 20.93, 3. Blessing Akwasi Afrifah (Izrael) 20.94, 4. Roko Farkaś (Chorwacja) 21.09, 5. Joe Ferguson (Wielka Brytania) 21.24.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24