Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bił mnie za wszystko

Tomasz Rowiński
- Jestem rozczarowana bezsilnością wymiaru sprawiedliwości - mówi pani  Małgorzata pokazując liczne pisma z sądu dotyczące rozpraw z powództwa jej męża.
- Jestem rozczarowana bezsilnością wymiaru sprawiedliwości - mówi pani Małgorzata pokazując liczne pisma z sądu dotyczące rozpraw z powództwa jej męża. Tomasz Rowiński
DĘBICA. To mąłżonek tyran. Bił mnie za wszystko. Za to, że w łazience wymieniłam pumeks na nowy, że poprosiłam go by zrobił zakupy, że próbowałam sprzątać mieszkanie kiedy on oglądał telewizję - opowiada Małgorzata S. - Mimo tych krzywd decyzją sądu wypłacam mu 200 zł alimentów. Ponoć dlatego, że nie stawiłam się na rozprawie.

Niepełnosprawna kobieta od 17 września ub. roku stawiała się przed sądem już 20 razy, policja przesłuchiwała ją 22 razy. Wszystko za sprawą męża, który znęcał się nad nią fizycznie i psychicznie. Tak orzekł Sąd Rejonowy skazując go na 1 rok więzienia (w zawieszeniu na 3 lata)
- Wyrok nie jest prawomocny, małżonek odwołał się do wyższej instancji motywując swoje racje na 11 stronach m.in. tym, że ważę od niego 6 kg więcej i w związku z tym nie mógł się nade mną znęcać - mówi załamana kobieta. - Mieszkamy razem, więc zagrożenie z jego strony wciąż istnieje
Bezsilni są także pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Dębicy. Za to, że pomagają kobiecie są narażeni na donosy i krytykę. - Mężczyzna obraża naszych pracowników i utrudnia pracę - mówi Kazimierz Ćwik, dyrektor MOPS w Dębicy. - Groził pracownicy. Jesteśmy zbulwersowani, że mimo wyroku sprawa wciąż się ślimaczy, a nasza podopieczna narażona jest nadal na cierpienie.
Przemoc S. wobec żony zaczęła się nasilać w 2001 r, gdy wniósł on do sądu sprawę o rozdzielność majątkową. W sierpniu 2003 r. wniósł pozew o rozwód. - Jesteśmy razem od 1991 r., dwa lata później ,kiedy byłam w ciąży, pojawiły się pierwsze oznaki przemocy -opowiada Małgorzata S. - Bił mnie praktycznie za wszystko. Kilkakrotnie przykładał mi nóż do gardła. Próbował mnie powiesić na sznurze od odkurzacza.
Kobieta nie decydowała się na rozstanie ze względu na dziecko. - Córka uczy się znakomicie, jednak jest terroryzowana przez małżonka psychicznie - mówi pani Małgorzata. - Sądy zasypał lawiną pozwów wobec mnie i rodziny. Sprzedał mój samochód i zabrał wszystkie pieniądze, które dostałam w ramach wyrównania za utratę zdrowia. Przed laty w pracy straciłam nogę. Mąło tego, decyzją sądu wypłacam mu 200 zł alimentów, ponoć tylko dlatego, że nie stawiłam się na rozprawie. Mimo, że się odwołałam komornik w trybie natychmiastowym wszczął egzekucję i odbiera mi część renty.
- Ten człowiek dezorganizuje pracę wielu instytucji, także naszej - dodaje dyr. Ćwik. - Nasza pomoc ogranicza się głównie do porad, gdzie kobieta może szukać pomocy. Za to mężczyzna pisze na nas donosy do licznych instytucji. Aż trudno uwierzyć, że wymiar sprawiedliwości jest tak bezsilny wobec tego człowieka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24