BKS Bielsko - Biała pewnie wypunktował ITA TOOLS Stal Mielec

Mielczanki zaczęły od 4:2, ale były to miłe złego początki. BKS przyspieszył grę i po atakach Kertu Laak, bloku Joanny Pacak i zagrywce Julii Nowickiej szybko uzyskał pięć punktów przewagi (12:7). Paulina Damaske podwyższyła na 16:10. Po punktowych blokach miejscowe przeważały 19:11. Regiane Bidias zaatakowała na 21:13. Bielszczanki, które miały przewagę w ataku i bloku, zamknęły seta blokiem.

W drugiej partii Stal trzymała się do stanu 9:9. Kiedy na zagrywkę weszła Nowicka, BKS uciekł na trzy oczka (12:9). Znacznie większy repertuar zagrań ekipy z Bielska-Białej, lepsza organizacja gry, większe umiejętności oraz wyraźna przewaga na siatce pozwalały gospodyniom na kontrolę nad grą. Bidias atakowała na 18:13, a Laak na 21:15, a seta zakończyła zagrywką Pacak, która wcześniej wywalczyła atakiem piłki setowe dla swojej drużyny.

Na starcie trzeciej odsłony Stal prowadziła 4:0. Po bloku Muchy na Laak było 7:1. Po błędach własnych mielczanki roztrwoniły przewagę. Damaske wyrównała na 7:7, a Pacak asami wyprowadziła swój zespół na prowadzenie (9:7). Ekipa z Bielska zdobyła serią osiem punktów. Pola Nowacka najpierw wyrównała, a następnie udanymi akcjami wyprowadziła mielczanki na prowadzenie (14:12). Po bloku Soni Kubackiej notowano 16:14. BKS prowadził 23:22. doszło do gry na przewagi. Bryda, która udanie wprowadziła się na boisko wywalczyła dla Stali piłki setowe. Wreszcie Dyduła blokiem postawiła kropkę nad „i”.

Czwarty set od początku przebiegał po myśli i pod dyktando bielszczanek (7:1). Na 10:4 i 11:4 punktowała Pacak. Ta sama zawodniczka zdobywała kolejne dwa punkty (14:4). Nowicka atakowała z drugiej piłki na 20:9. Wkrótce faworyzowane gospodynie przeważały 23:9. Mecz zakończyła atakiem ze środka świetnie dysponowana Pacak.

BKS: Nowicka 4, Bidias 7, Laak 14, Pacak 17, Majkowska 1, Damaske 13, Mazur (libero) oraz Borowczak 1, Abramajtys 1, Ciesielczyk, Szczepańska – Pogoda. Trener Bartłomiej Piekarczyk.

Stal: Kucharska 4, Mucha 8, Nowacka 10, Kubacka 6, Bałucka 5, Gierszewska 5, Pancewicz (libero) oraz Łyduch (libero), Walczak, Dyduła 5, Bryda 1. Trener Mateusz Grabda.

[Sędziowały: Justyna Herlender i Katarzyna Sokół. MVP: Joanna Pacak. Widzów: 800.