Były reprezentant Polski w Jarosławiu! Pięciu nowych w Wólce Pełkińskiej

35-letni Grzegorz Bronowicki trafił do Jarosławia na zasadzie wolnego transferu bo trenował niedawno pod okiem Mariusza Sawy, trenera JKS-u Jarosław, w Motorze Lublin.

14-krotny reprezentant Polski, który kilka lat temu w meczu w Chorzowie wyłączył z gry samego Cristiano Ronaldo, występował m.in. w Górniku Łęczna, Legii Warszawa, Ruchu Chorzów czy też Serbskiej Crvenie Zvezdzie Belgrad. Ostatnio występował w amatorskim zespole KS Lublin, tylko w rozgrywkach Pucharu Polski.

Tymczasem Wólczanka po stracie ośmiu zawodników w wypadku w Werynii w Wielką Sobotę (pięciu z nich zmarło) ma pięciu nowych piłkarzy. To bramkarz Aleksander Sobczak (ostatnio Stal Mielec), obrońca Karol Stolarski (AMSPN Hetman Zamość), pomocnicy Norbert Słaby (Izolator Boguchwała) i Grzegorz Bojarski (Cresovia Krzeczowice) oraz... trener Paweł Wtorek.

18-letni Sobczak pochodzi z Wrocławia. Występował w młodzieżowych drużynach Śląska Wrocław, nemieckiego Gelb-Weiss Goerlitz oraz Piasta Gliwice. W ubiegłym sezonie trafił do Stali Mielec, a w tej rundzie został włączony do kadry pierwszej drużyny.

21-letni Stolarski gra na pozycji obrońcy. Piłkarską karierę rozpoczynał w barwach Świtu Warszawa. Później występował m.in. w Ursusie Warszawa, Dolcanie Ząbki, Pogoni Mogilno czy Starcie Działdowo. Rundę jesienną sezonu 2015/2016 spędził w AMSPN Hetman Zamość.

20-letni Słaby, który ma na koncie grę w młodych drużynach Crasnovii, Resovii i Stali Rzeszów. Ostatnio bronił barw Izolatora Boguchwała. Słaby przed miesiącem przeszedł testy w ekstraklasowym Górniku Łęczna.

Natomiast doświadczony 34-letni Bojarski ostatnio bronił barw Cresovii Krzeczowice, a w przeszłości grał już w Wólczance.

Do rozgrywek zgłoszony został również 36-letni trener Paweł Wtorek, który może pomóc drużynie na boisku.

– Na więcej transferów zabrakło czasu. Zresztą głowy były gdzie indziej. Chłopcy obiecują walkę o utrzymanie dla swoich kolegów – mówi Mariusz Olejarka, wiceprezes Wólczanki.

- Dostaliśmy zgodę z PZPN-u i LZPN-u na grę dwóch Ukraińców, którzy będą mogli występować w rozgrywkach jednocześnie. Nasz klub dziękuje za pomoc w tak trudnej sytuacji - dodaje Stanisław Olejarka, prezes Wólczanki.

Jutro w Wólce, w przerwie meczu z Polonią Przemyśl (początek o 16) odbędzie się licytacja pamiątek Legii Warszawa i Cracovii na pomoc ofiarom wypadku i ich rodzinom. Natomiast 24 kwietnia w niedzielę rozegrany zostanie na ten cel mecz Stali Mielec z Wólczanką.