Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ceny cały czas rosną, a to nie koniec - ostrzegają ekonomiści

Beata Terczyńska
Żywność drożeje z miesiąca na miesiąc. W przeciwieństwie do naszych zarobków. Już ponad połowę naszych pensji wydajemy na jedzenie. Jak w biednych krajach.

Barbara Mac z Rzeszowa kręci głową sięgając do portfela przy kasie w hipermarkecie.

- Kupiłam tylko podstawowe rzeczy na obiad, kolację i śniadanie dla 3-osobowej rodziny. Wydałam aż 70 zł. Za co - sama się dziwię.

W jej wózku jest mięso, ziemniaki, płatki, mleko, masło, pieczywo, śmietana, po kilkanaście dkg serów, wędlin i kilka innych produktów, bynajmniej nie z półki luksusowych.

Zakupy z kalkulatorem

- Planuję w miesiącu, ile dziennie mogę maksymalnie wydać na zakupy. Dawniej wystarczało mi 40 - 50 zł. Teraz idzie ok. 60 - 70 zł. Gdy muszę kupić chemię, czyli proszek do prania, pastę, szampon, papier toaletowy, mydło, wydatki sa jeszcze wyższe. A przecież to tylko jedzenie i środki czystości - wylicza rzeszowianka. - Tymczasem wokół wszystko drożeje, mieszkanie, prąd, woda, gaz, ubrania. I jeszcze to paliwo sięgające już niemal 6 zł.

Pani Barbara przyznaje z niepokojem, że tak źle jeszcze w jej budżecie nie było. A zarobki w firmie niemal stoją w miejscu od lat. W tym roku nie wyśle dziecka na zimowisko. Nie ma za co.

Takie problemy dotykają coraz więcej rodzin na Podkarpaciu. Średnie zarobki brutto w regionie dwa miesiące temu wynosiły 2976 r. W porównaniu do pensji sprzed roku wzrosły tylko ok. 130 zł brutto. A są to dane tylko z zamożniejszego sektora przedsiębiorstw, czyli bez szpitali, szkół, gdzie zarabia się mniej.

Kluski zamiast schabowego

Sprzedawcy coraz częściej widzą, jak ludzie kupują wędlinę w plasterkach na sztuki, chleb na kromki, żeby nic się nie zmarnowało. Szkoda każdej złotówki.

- Mięso jemy w niedzielę. W tygodniu mamy np. makaron z serem, pierogi, naleśniki, wątróbkę, ziemniaki z kefirem, ryż z jabłkami, gołąbki z kaszą, jarzynówkę. Ale na jedzeniu trudno dużo zaoszczędzić - mówi Anna, gospodyni domowa (trójka dzieci).

Z danych rzeszowskiego Urzędu Statystycznego wynika, że niektóre produkty u nas są najdroższe w Polsce. Na przykład kilogram schabu pod koniec roku kosztował 16,43 zł. Tymczasem w zachodniopomorskim - 14,06, a w lubuskim - 14,07. Płacimy bardzo dużo za kurczaki. Droższy drób ma tylko świętokrzyskie.

Starsi ludzie pamiętają, że dawniej podwyżka była ogłaszana raz, na początku roku. Teraz produkty niby drożeją niewiele, ale za to częściej, co w sumie przekłada w na sporą kwotę.

Stać nas na coraz mniej

- Jeśli rolnik za przysłowiową marchewkę dostanie tyle samo, co przed rokiem, to nie oznacza, że w sklepach cena nie wzrośnie. Wszystko dlatego, że drożeje paliwo, a więc koszty transportu. Poza tym w górę poszły ceny prądu, gazu, wody - Tomasz Soliński, ekonomista z WSIiZ tłumaczy przyczyny podwyżek. - Rosną koszty wytworzenia surowców. Od stycznia mamy wyższą płacę minimalną (1,5 tys. zł). Wyższa jest też składka rentowa. Gdzieś to się musiało rozłożyć.

Dwa lata temu kosz w hipermarkecie wypełnił produktami za 150 zł. Teraz musi za to samo zapłacić 250 - 300 zł.

Coraz więcej osób ma poczucie, że ubożeje, bo jak w biednych krajach, ponad połowę pensji wydają na żywność. Mniej udaje się zaoszczędzić, brakuje na ubrania, rozrywkę, wakacje i inne przyjemności.

- Zaciera się tzw. klasa średnia, bo nie ma warunków ekonomicznych, by mogła się rozwijać - obserwuje Soliński. - Nic nie wskazuje, że nie będzie kolejnych podwyżek. Czytałem już prognozy, które wieszczą 8 zł za litr benzyny.

Podwyżki szybują zdecydowanie szybciej niż pensje. Zarobki w Warszawie są wyższe niż nasze o niemal 2 tys. zł brutto (najnowsze dane z GUS za 2010 r.) W stolicy - 4694 zł, u nas - 2 877.

- Mieszkałem kilka lat w Warszawie. To nieprawda, że tam życie kosztuje więcej. Ceny żywności są takie same, a bywają i niższe, bo konkurencja jest większa - mówi ekonomista.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24