Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciarko KH Sanok w finale hokejowego Pucharu Polski! Zobacz zdjęcia

Waldemar Mazgaj z Oświęcimia
Po piorunującym strzale w 24. sekundzie dogrywki Martin Ivicic dał finał ekipie z Sanoka.
Po piorunującym strzale w 24. sekundzie dogrywki Martin Ivicic dał finał ekipie z Sanoka. MAREK DYBAŚ
Awans do finału po golu w dogrywce Martina Ivicica to największy sukces sanockiego klubu w Pucharze Polski. - Jeszcze nie mówimy ostatniego słowa - mówił Michał Plaskiewicz, bramkarz Ciarko KH. Finał jutro o 18.
Ciarko Sanok-GKS Tychy. Final Pucharu PolskiCiarko Sanok-GKS Tychy. Final Pucharu Polski

Ciarko Sanok-GKS Tychy. Finał Pucharu Polski

GKS TYCHY - CIARKO KH SANOK 3-4 po dogrywce (0-1, 1-2, 2-0 - dogrywka 0-1)

GKS TYCHY - CIARKO KH SANOK 3-4 po dogrywce (0-1, 1-2, 2-0 - dogrywka 0-1)

0-1 Zapała (5),
0-2 Radwański - Zapała (21),
1-2 Parzyszek - Vitek (28, w osłabieniu),
1-3 Vozdecky - Kubat (32, w podwójnej przewadze),
2-3 Vitek - Paciga - Kotlorz (45),
3-3 Galant - Csorich (52),
3-4 Ivicic - Vozdecky - Zapała (61).

GKS Tychy: Jakubowski - Gonera, Kotlorz; Sokół, Jakes; Majkowski, Csorich; Mejka, Gwiżdż - Vitek, Parzyszek, Paciga; Bagiński, Simicek, Woźnica; Galant, Garbocz, Krzak; Banachewicz, Gurazda, Witecki. Trener - Jiri SEJBA.

Ciarko KH: Plaskiewicz - Ivicic, Kubat; Rąpała, Suur; Koseda, Gurican oraz Owczarek - Vozdecky, Zapała, Radwański; Gruszka, Dziubiński, Biały; Mermer, Milan, Słowakiewicz; Strzyżowski, Wilusz, Poziomkowski. Trener - Milan JANCUSKA.

Sędziowali Przemysław Kępa (Nowy Targ) i od 9. minuty Paweł Meszyński (Warszawa) oraz Tomasz Przyborowski (Krynica) i Mariusz Smura (Oświęcim).

Kary: 22 - 18 minut.

Widzów 400 (300 z Tychów).

W sanockim zespole nie było jednak Tomasza Malasińskiego, który dopiero w drugi dzień świąt wznowił treningi po kontuzji. Do Oświęcimia przyjechał z zespołem, ale trenerzy nie zdecydowali się go wpuścić na lodowisko.

- Za krótko z nami trenował i ryzyko jest zbyt duże - tłumaczył trener Milan Jancuska. - Ale w finale raczej pozwolimy mu zagrać przez jedną tercję.

- Na szczęście jest pierwsza formacja. Ona ma strzelać gole - dodawał trener Ciarko KH, spotkany w barze na oświęcimskim lodowisku godzinę przed meczem. Miał nosa, bo to po akcjach i strzałach pierwszej "piątki" padły wszystkie bramki dla Ciarko KH.

24 strzały i 4 bramkiZresztą zawodnicy z Sanoka wykazali się imponującą skutecznością; oddali zaledwie 24 strzały.

- Nasz bramkarz nie pomógł dziś drużynie - złościł się Jiri Sejba, trener GKS-u.

Ale nie tylko postawa bramkarza Piotra Jakubowskiego, który zastępuje kontuzjowanego Arkadiusza Sobeckiego, wołała o pomstę do nieba. Fatalną skuteczność zaprezentowali tyscy napastnicy. A może inaczej: fantastycznie bronił Michał Plaskiewicz.

"Plaster" w kilku akcjach bronił wydawało się nieprawdopodobnie. Nawet lażąc już twarzą do lodu wystawiał kij. O jego kompetencjach przekonali się chyba wszyscy napastnicy, na czele z Romanem Simickiem, jednym z najskuteczniejszych graczy ligi, Michałem Woźnicą, czy Josefem Vitkiem.

Kilka akcji naszego zespołu też mogło się podobać. Bramki strzelali po profesorsku; Krzysztof Zapała (położył bramkarza), Michał Radwański (dostawił kija przed bramką), Martin Vozdecky (w "zamku" pomiędzy parkanami bramkarza) oraz Martin Ivicic, który potężnym uderzeniem z niebieskiej linii zakończył dogrywkę już w 24. sekundzie.

Były i błędy

Można się przyczepić, bo byłoby jeszcze piękniej, gdyby "setki" wykorzystali Krystian Dziubiński, Radwański, czy Dariusz Gruszka.

Dodatkowego czasu tak naprawdę nie powinno nawet być. Przy stanie 0-2 tyszanie wykorzystali jednak niefrasobliwość obrońców rozgrywających krążek w przewadze, a przy 1-3 chyba poczuli się zbyt pewnie.

- Przy remisie 3-3 trener krzyczał, że n ic się nie dzieje. Żebyśmy grali tak, jakby mecz się zaczynał. To nas trochę ostudziło - opowiadał potem Ivicic, bohater ostatniej akcji.

Finałowy turniej z udziałem czterech najlepszych zespołów rozgrywany jest w Oświęcimiu. W drugim półfinale, który zakończył się po zamknięciu wydania, miejscowa Unia grała z Cracovią. Finał dziś o godz. 18.

Więcej zdjęć na www.nowiny24.pl/foto

Relacja na żywo z jutrzejszego meczu finałowego od 18 na www.nowiny24.pl/live.

Tam także zapis relacji z półfinału!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24