Jadę do pracy autobusem linii "18". Rozmawiam z koleżanką. Nagle patrzę i oczom nie wierze. Na skwerku stoi sobie stado żubrów.
Inni pasażerowie tez je zobaczyli i komentują: - Może pilnują marszałka, bo niedaleko ma siedzibę!
- Żywe czy sztuczne? - pyta jakaś pani.
- Może z Bieszczadów je przenieśli - spekuluje starszy pan. - A niech stoją, przecież wiadomo, że czasem dobrze posiedzieć przy żubrze.
Nikt nie wie, co to za żubry, skąd przybyły i na co czekają. Zapewne jest to element kampanii reklamowej jednego z browarów. Za kilka dni zobaczymy. A na razie możemy posiedzieć przy żubrze. Na zielonej trawie. Bo jak się okazuje, żubr występuje nie tylko w Bieszczadach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dawno nikt nie wywołał takiego poruszenia jak Cielecka. To zasługa młodszego partnera
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco
- Peretti po raz pierwszy na mieście od śmierci syna. Poszła do knajpy gwiazd [FOTO]