Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Decyzja radnych: knajpy czynne tylko do północy

Paulina Bajda
Właściciele pubów chcą zaskarżyć uchwałę rady w sprawie otwarcia lokali
Właściciele pubów chcą zaskarżyć uchwałę rady w sprawie otwarcia lokali
Łańcucka rada uchwaliła nowe godziny, otwierania i zamykania placówek handlu detalicznego, zakładów gastronomicznych oraz zakładów usługowych dla mieszkańców miasta. Sklepy, puby, restauracje i pizzerie mogą działać do godz. 24, a ogródki letnie do godz. 23.

Uchwała najbardziej zirytowała młodzieży, która za pośrednictwem portali społecznościowych zaczęła zbiera podpisy pod wnioskiem o jej uchylenie. - Powoli zmierza to w kierunku wprowadzenia czegoś na kształt godziny policyjnej - pisze jeden z internautów. - W mieście liczy się tylko zdanie emerytów - dodaje.

Również i do naszej redakcji dotarły głosy dotyczące nowych przepisów. - Człowiek pracuje cały tydzień, a w weekend nie może poimprezować? - pyta pan Jacek z Łańcuta.

Okazuje się jednak, że nie wszyscy radni popierają uchwałę. - Byłam przeciwna. Łańcut jako miasto turystyczne nie powinno zamykać ogródków przy lokalach o godz. 23 - uważa Monika Roman, radna PiS. - Tłumaczenie, że ma to zapobiegać patologii wśród młodzieży jest niewystarczające. Trzeba prowadzić sensowne działania profilaktyczne, a nie zamykać puby - przekonuje.

Łańcuccy urzędnicy nie rozumieją zamieszania, jakie wywołała uchwała.

- Wyszła od burmistrza, ale wcześniej zaproponowana została przez dwie komisje miejskie, do których mieszkańcy zgłaszali problem z zakłócaniem spokoju przez klientów lokali - wyjaśnia Grzegorz Paczocha, kierownik wydziału kultury i edukacji urzędu miasta Łańcuta.

Uchwała dotycząca działalności lokali w Łańcucie funkcjonowała już od dawna. - Było tam zapisane, że lokale "powinny być" otwarte w danych godzinach, przez co była dowolnie interpretowana. Teraz złożono wniosek, by to doprecyzować - dodaje Paczocha.

W Łańcucie działa ok. 30 lokali gastronomicznych. Obecnie właściciele zastanawiają się nad zaskarżeniem uchwały do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Mówią, że zamykanie wszystkich lokali to generalizowanie problemu, ponieważ nie wszędzie dochodzi do awantur. Dodatkowo każdy z nich może zainstalować monitoring, zatrudnić ochronę lub wezwać policję.

- Jeśli ktoś sobie nie radzi, powinien być indywidualnie ukarany odebraniem koncesji. Młodzież ma potrzebę zabawić się w weekend, a ci, którzy znani są jako problematyczni do lokali wpuszczani nie są. Oni piją "pod chmurką" - przekonuje Zbigniew Markowicz, właściciel pubu Antico.

Właścicieli lokali drażni również to, że ci, którzy prowadzą hotele, motele i stacje paliw nie muszą liczyć się z ograniczeniami. Radna Roman, uważa, że to różnicowanie i dyskryminacja przedsiębiorców. - Burmistrz wydaje koncesje wszystkim. Skąd więc taki podział? - pyta radna.

Według Grzegorza Paczochy trudno jest nakładać ograniczenia czasowe na placówki działające całą dobę. - Dużo medialnego szumu jest w tej sprawie, ale oficjalne stanowisko o cofnięcie lub ustalenie nowej uchwały do nas jeszcze nie wpłynęło. Nic nie stoi na przeszkodzie, by zacząć merytoryczną dyskusję na ten temat - dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24