Developres Rzeszów gra na wyjeździe z IŁ Capital Legionovią Legionowo. Z tym rywalem "Rysice" jeszcze w tym sezonie nie wygrały

Tylko dwóm zespołom w tym sezonie udało się pokonać Developres Rzeszów. To mistrz Rosji Lokomotiw Kaliningrad w rozgrywkach Ligi Mistrzyń i IŁ Capital Legionovia. Ten drugi zespół jest jedynym, który w obecnych rozgrywkach wygrał w Rzeszowie i jedynym, z którym mierzyły się rzeszowskie siatkarki i w tym sezonie go jeszcze nie ograły.

- Przede wszystkim skupiamy się na tym, żeby ten mecz wygrać, bo bardzo chcemy zakończyć rundę zasadniczą na 1. miejscu. A fakt, że Legionovia, to jedyny zespół w lidze, z którym przegraliśmy, to myślę, że powinien pozytywnie wpłynąć na same zawodniczki, które z pewnością będą chciały się zrewanżować - mówi Marek Pieniążek.

- Legionowo nas pokonało, ale od tego meczu się dużo nauczyłyśmy i zaczęło się coś dobrego. Już jesteśmy głową na tym meczu, bo dla nas najważniejsza jest liga, potem puchar. Jedziemy po punkty, bo chcemy zakończyć sezon zasadniczy jako pierwsi - potwierdza Jelena Blagojević.

Developres będzie faworytem tego meczu, ale czwarta w tabeli Tauron Ligi Legionovia nie stoi na straconej pozycji. Podopieczne Alessandro Chiappiniego wyeliminowały kilka dni temu z Pucharu Polski Chemika Police i przyczyniły się do zwolnienia trenera Jacka Nawrockiego. Chemik w tym meczu grał już bez Dani Drews. Amerykanka nagle wyjechała do USA, bo przestraszyła się wojny na Ukrainie.

W pierwszym meczu w Rzeszowie najwięcej krwi „Rysicom” napsuła Olivia Różański, zdobywając 31 punktów i właśnie tej zawodniczki Developres musi obawiać się najbardziej. Oprócz tego, że jest liderką Legionovii, to jest na czele w klasyfikacji najlepiej punktującej i najlepiej atakującej siatkarki w całej lidze.

W meczu z Chemikiem świetnie zaprezentowała się też w ofensywie była zawodniczka tego klubu Gyselle Silva oraz środkowa Aleksandra Gryka (8 bloków punktowych).

Na korzyść Developresu przemawia trochę historia. Zespół z Rzeszowa w meczach ligowych przegrał w Legionowie tylko raz i miało to miejsca ponad 7 lat temu. W obu zespołach nie ma już ani jednej siatkarki z tamtych czasów.

Mecz Legionovia - Developres, 4 marca, godz. 17.30, transmisja w Polsacie Sport