MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Diety jasielskich radnych wciąż spadają, ale tylko z obrad sesji

Ewa Wawro
- To zamach na kontrole  - twierdzi Tadeusz Stachaczyński.
- To zamach na kontrole - twierdzi Tadeusz Stachaczyński. MAREK DYBAŚ
Po raz kolejny z porządku obrad sesji RMJ zdjęto dziś uchwałę zmieniającą zasady wynagradzania radnych kontrolujących władze Jasła i podległe jej instytucje.

Jeszcze w grudniu ub. r. Jerzy Węgrzyn, radny z klubu PiS, zgłosił projekt uchwały zmieniającej zasady wynagradzania. radnych za ich pracę. Ryczałtowa dieta radnego to ok. 1000 zł.

Do tego dochodzą diety za pracę w zespołach kontrolnych i komisjach doraźnych. Takie zasady obowiązują od 2000 r. Radny Jerzy Węgrzyn uważa, że tak nie powinno być.

- Wszystkie inne komisje dostają stałą dietę za swoje posiedzenia i udział w sesjach, a rewizyjna tworzy swoje podkomisje i za każde posiedzenie biorą pieniądze, a nie powinni - twierdzi.

Dla przykładu komisja rozwoju gospodarczego, w której pracuje Węgrzyn w ub. r. spotkała się 25 razy, a komisja rewizyjna 19 razy. I wzięli za to stałą dietę. Komisja rewizyjna spotykała się jeszcze w zespołach kontrolnych i za to jej członkowie brali dodatkowo po ok. 400 zł miesięcznie.

Wycofał, ale złożył ponownie

Przed świętami, na prośbę radnych by nie psuć atmosfery przedświątecznej Jerzy Węgrzyn wycofał swój projekt uchwały. Dziś, na pierwszej w tym roku sesji temat wrócił. I znów został zdjęty z porządku obrad. Tym razem na wniosek Leszka Znamirowskiego, przewodniczącego komisji rewizyjnej. Bez uzasadnienia i bez dyskusji. Tak zagłosowało 14 radnych, tylko 2 - Węgrzyn i Henryk Rak byli przeciw.

- Ale ja znowu złożę taki projekt, bo chcę doprowadzić do formalnej dyskusji na ten temat - zapowiada radny Węgrzyn.

Zapytaliśmy też o zdanie Leszka Znamirowskiego.

- Uważam, że projekt takiej uchwały powinien być odpowiednio przygotowany, a ten taki nie jest - mówi przewodniczący komisji rewizyjnej.

Zamach na kontrole?

Tak uważa m.in. Tadeusz Stachaczyński, radny klubu PSP, członek komisji rewizyjnej.

- Uchwała została złożona w celu neutralizacji pracy komisji rewizyjnej. Dieta to rekompensata za utracony czas, a praca komisji rewizyjnej jest praco - i czasochłonna i należy się zwrot kosztów. Radny, który nic nie wnosi do pracy Rady Miejskiej dostawałby tyle samo, co bardzo aktywny radny - podkreśla Stachaczyński.

- To nieprawda, jestem za wszelkimi kontrolami, bo pozwalają wyłapać błędy i pomóc je usunąć - ripostuje Węgrzyn. - Ale kontrole, które kończą się tylko złożeniem wniosku do prokuratury o przestępstwie i potem umorzeniem dochodzenia, nie mają sensu, a tak jest u nas - dodaje.

Jeśli zmiany, to większe?

W ub. tygodniu na posiedzeniu komisji finansowo-budżetowej radny Stachaczyński, złożył wniosek o zmniejszenie stałych diet za pracę radnego do 1/5 obecnej diety.

Radni dostawaliby po ok. 200 zł miesięcznie. Dodatkowo dostawaliby dietę za udział w posiedzeniach komisji czy zespołach kontrolnych. Wniosek radnego komisja przyjęła, ale nie zdążyła złożyć, bo na początku dzisiejszej sesji projekt uchwały w sprawie zmiany diet został zdjęty z porządku obrad.

Do tematu powrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24