Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dojazd do bloków pod oknami sal lekcyjnych? Przy SP 17 właśnie wycięli drzewa [ZDJĘCIA]

Bartosz Gubernat
Bartosz Gubernat
Drzewa przy szkole wycięto w sobotę. Mieszkańcy domagają się likwidacji drogi i zaprzestania dewastacji zieleni.
Drzewa przy szkole wycięto w sobotę. Mieszkańcy domagają się likwidacji drogi i zaprzestania dewastacji zieleni. Nadesłane przez czytelnika
Chociaż radni chcą się wycofać z udostępnienia dojazdu do nowych bloków przez teren SP 17 w Rzeszowie, w weekend trwały tu kolejne prace przy nowej uliczce. Tym razem wycięto piękne, kilkudziesięcioletnie iglaki. Mieszkańcy okolicznych budynków nie mogą się z tym pogodzić.

Zmiany na terenie należącym do SP 17 przy ul. Bulwarowej zaczęły się na wiosnę. Zamknięty, szkolny teren zamieniono w wybrukowaną jezdnię, która prowadzi od ulicy Bulwarowej do garażu jednego z nowych bloków mieszkalnych, wybudowanych za szkołą.

Dopiero gdy na wniosek mieszkańców i rodziców uczniów sprawą zajęły się lokalne media, radni zgłębili temat. Okazało się, że to oni sami dali zielone światło budowie drogi, pozwalając na wpisanie na szkolnej działce służebności przejazdu.

Parkowanie w płatnej strefie kosztuje, więc kierowcy omijają jej miejsca i nagminnie tarasują chodniki oraz skrzyżowania. Dlaczego policja na takie zachowanie nie reaguje?

Rzeszów stolicą parkingowego chaosu. Mieszkańcy domagają się...

Ratusz sprawę próbował bagatelizować. Władze miasta przekonywały, że nie jest to droga, a utwardzony plac, co nie zmienia faktu, że wybudowano go celem zapewnienia dojazdu do nowych bloków.

Podczas wrześniowej sesji radni zobligowali władze miasta do podjęcia rozmów z deweloperem, aby z tego rozwiązania się wycofać.

– Zaproponowaliśmy firmie, która wybudowała bloki, aby ten dojazd funkcjonował tylko po godzinie 16, do godz. 7 rano. W godzinach lekcyjnych ma być natomiast zamknięty. Czekamy na odpowiedź – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Ale rodzice uczniów SP 17 oraz mieszkańcy starych, okolicznych bloków wcale nie chcą przejazdu przez szkołę, który biegnie kilkadziesiąt centymetrów od okien sal lekcyjnych.

- To kompromitacja osób, które pozwoliły na to, aby przez szkolny teren przeprowadzić ulicę. I z tego trzeba się wycofać całkowicie, a nie tylko połowicznie. Nie jest ważne, czy to decyzja radnych, dyrekcji szkoły, czy innych urzędników, niech teraz ktoś weźmie za to odpowiedzialność i odkręci ten bałagan – grzmią mieszkańcy ul. Bulwarowej.

Na domiar złego w weekend przy nowej drodze wycięto kilkudziesięcioletnie choinki.

- Nieporozumieniem było już wydanie zgody na budowę takich dużych bloków w tym miejscu. Z tego co wiem, część mieszkań sprzedano już z wpisaną do aktów notarialnych służebnością przejazdu przez szkołę, dlatego wycofanie jej sądownie może okazać się trudne. Postaramy się jednak wypracować takie rozwiązanie, które będzie akceptowalne przez mieszkańców. Czy takim jest zakaz jazdy w godzinach lekcji? Nie wiem – mówi Marcin Deręgowski, miejski radny Platformy Obywatelskiej.

Drzewa przy szkole wycięto w sobotę. Mieszkańcy domagają się likwidacji drogi i zaprzestania dewastacji zieleni.

Dojazd do bloków pod oknami sal lekcyjnych? Przy SP 17 właśn...

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24