Wybrukowana kostką droga wiedzie od ul. Bulwarowej przez teren SP 17 do nowych budynków budowanych na tyłach hali widowiskowo sportowej na Podpromiu. Aby ją wybudować, wycięto sprzed budynku piękne drzewa, a ruch drogowy zbliżono na odległość kilkudziesięciu centymetrów od sal lekcyjnych.
Droga powstała na mocy porozumienia dewelopera z poprzednią dyrekcją szkoły, a zgodę na to wyrazili radni, których uchwala skutkowała obciążeniem działki służebnością przejazdu.
Kiedy protesty rozpoczęli mieszkańcy okolicznych bloków i rodzice uczniów, sprawą zainteresowały się media. Efektem zamieszania był wczorajszy projekt uchwały przygotowany przez Marcina Deręgowskiego z PO i podpisany przez radnych ze wszystkich klubów w Radzie Miasta Rzeszowa.
- Decyzję podjęliśmy w 2017 roku błędnie, nie było w tej sprawie pytań, ani dyskusji. Jej skutkiem było dociągnięcie drogi do bloków przez szkołę. A teraz rodzice dzieci przecierają oczy ze zdumienia, jak można było dopuścić do tego, że jezdnia prowadząca do budynku, w którym będzie około 300 samochodów przebiega pod samymi oknami szkoły. I mają rację. Musimy ponad podziałami wycofać się z tej zgody i naprawić ten błąd – mówił radny Deręgowski.
- Sprawa jest pilna, bo to temat dotyczący szkoły. Tym bardziej, że jedna piąta dzieci, które sie tutaj uczą to osoby niepełnosprawne i one wymagają szczególnie komfortowych warunków. Mamy tu ogrodzenie przylegające bezpośrednio do ściany szkoły, na której są okna sal lekcyjnych. Z tego powodu nie można ich nawet otworzyć, a przecież chociażby ze względu na epidemię wietrzenie jest zalecane. Nie mówiąc już o hałasie, który będzie przeszkadzał w nauce i prowadzeniu lekcji wtórował mu Mirosław Kwaśniak z Rozwoju Rzeszowa. I wyliczał, że będąc na miejscu zaobserwował więcej problemów. - Brakuje miejsc postojowych, samochody się tu wzajemnie blokują. Tę decyzję musimy podjąć jak najszybciej i zadbać o komfort uczniów – przekonywał radny Kwaśniak.
Przedstawiciele urzędu miasta tłumaczyli, że samo wycofanie się z uchwały nie załatwia problemu.
- Na mocy porozumienia dyrekcji szkoły z deweloperem podjęto uchwałę, a ta skutkowała wpisaniem do księgi wieczystej służebności. Teraz aby ją usunąć, trzeba zgody dewelopera. A jeśli ten się nie zgodzi na takie rozwiązanie sprawa trafi do sadu i potrwa kilka lat – tłumaczył Grzegorz Tarnowski, dyrektor Biura Gospodarki Mieniem Miasta Rzeszowa.
- Jesteśmy tego świadomi, ale niech to będzie pierwszy krok na drodze do odkręcenia tej sprawy – odpowiedział Andrzej Dec z PO, szef Rady Miasta Rzeszowa. Ostatecznie radni zdecydowali sie uchylić uchwałę, a od głosu wstrzymał sie tylko Bogusław Sak z Rozwoju Rzeszowa.
Mimo usilnych starań, przedstawicielom prezydenckiego klubu nie udało się namówić reszty radnych do zmiany decyzji w sprawie pomysłu zabudowy podcieni Galerii Rzeszów. Sprawa, w której radni dwukrotnie odmawiali już zgody deweloperowi na sesję trafiła wczoraj po raz trzeci. Mimo sprzeciwu radnych prawicy, którzy upór urzędników prezydenta nazwali brakiem szacunku dla rady. - Nasza debata na ten temat nie wyjaśniła w sposób wyraźny kluczowych elementów tego planu. Ma to być szklana zabudowa części podcieni, w obrysie budynku. Nic tu nie będzie wystawać i nie zabierze przestrzeni publicznej – argumentował zwolennik tego rozwiązania, Konrad Fijołek z Rozwoju Rzeszowa.
- To prawda, część radnych została wprowadzona w błąd. Zabudowa po zmianie nie wychodzi poza obręb budynku. Ciągi komunikacyjne nie zostają naruszone – referował Tomasz Kamiński, klubowy kolega K. Fijołka. Radni prawicy pozostali niewzruszeni.
Robert Kultys z PiS i Jolanta Kaźmierczak z PO wskazali, że nie chodzi o sposób, ale sam zamysł zabudowy podcieni, które w takiej formie zaplanowano celowo. A pozostawiona między filarami przestrzeń to zabieg architektoniczny, mający na celu podnieść rangę tego wyjątkowego budynku. Przeciwko zabudowie zagłosowali wszyscy radni PO oraz PiS, a także Mirosław Kwaśniak z Rozwoju Rzeszowa.
Oznacza to, że radni nie zgodzili się na zmiany w bryle galerii, która jest wybudowana ściśle w oparciu o wytyczne planu zagospodarowania, którego przygotowanie zajęło wiele czasu i jest efektem wspólnej pracy radnych, planistów, architektów i urzędników.
ZOBACZ TEŻ: Strefa parkowania rozpala osiedle 1000-lecia w Rzeszowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice