Nowe kryte lodowisko ma powstać w Rzeszowie w miejscu starego. Prace projektowe mają ruszuć jeszcze jesienią

Działki sąsiadujące ze stadionem CWKS Resovii przez lata były zabudowane sztucznym lodowiskiem, którym zarządzał Rzeszowski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Miejska ślizgawka została jednak wyburzona, a w jej miejsce miało powstać centrum handlowo-rozrywkowe. Oddając działki w użyczenie, miasto zagwarantowało sobie jednak w umowie z inwestorem, że jedną z kondygnacji nowego budynku zajmie nowa ślizgawka. Ostatecznie z budowy centrum nic nie wyszło, a miasto odebrało inwestorowi działki. Niestety, ten zdążył już wcześniej wyburzyć lodowisko.

Początkowo budowę nowego lodowiska urzędnicy planowali w rejonie ulicy Granicznej, ale ostatecznie tę lokalizację przeznaczono pod nowy gmach sądu okręgowego. Na wniosek radnych i mieszkańców powrócono do starej lokalizacji, gdzie lodowisko z powodzeniem funkcjonowało przez kilkadziesiąt lat.

- Szukamy już projektanta nowego obiektu. Otrzymaliśmy 11 ofert od firm projektowych, które chcą się podjąć przygotowania dokumentacji lodowiska. Ich wartość waha się od około 400 tys. zł do ponad 3 mln zł. Dwie z ofert mieszczą się w kwocie, jaką w budżecie Rzeszowa zapisaliśmy na ten cel. Umowę chcemy podpisać jak najszybciej, aby projektant zaczął prace jeszcze jesienią –

mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Dlaczego miasto nie wykorzysta koncepcji lodowiska, którą przygotowano dla działki na osiedlu Drabinianka?
Urzędnicy tłumaczą, że opracowano ją pod konkretny teren. Dlatego na potrzeby gruntów przy ul. Wyspiańskiego dokumenty trzeba wykonać od nowa. Poza tym, obiekt w rejonie stadionu CWKS Resovii ma spełniać warunki pozwalające rozgrywać na nim ligowe mecze hokejowe. Ten na Drabiniance nie dawał takiej możliwości. Lodowisko ma być kryte i czynne przez cały rok. Jego budowa jest planowana na lata 2021-2022.

Zobacz też: Wojewoda Ewa Leniart o poszerzeniu Rzeszowa