Drogowy rollercoaster na odcinku S19 Babica - Jawornik. "Karpatka" gotowa

Jazda po odcinku S19 między Jawornikiem i Babicą będzie przypominać drogowy rollercoaster, ponieważ aż jedna trzecia tej trasy będzie przebiegać po estakadach.

Wykonawca, którym jest przedsiębiorstwo Usług Technicznych Intercor, przeprowadziło roboty z zakresu wykonywania pali wielkośrednicowych, zbrojeń i szalowania podpór. Szczególny postęp jak informuje GDDKiA, widoczny jest na wiadukcie WD-20, gdzie wykonawca przystąpił do montażu konstrukcji wsporczych pod deskowaniem ustroju nośnego. Zaawansowanie robót, jeśli chodzi o mosty, szacowane jest na poziomie ok. 11 proc.

W tym segmencie pracy jest najwięcej, ponieważ powstaną tu liczne estakady, gdyż trasa przebiega przez obszar pagórkowaty, przypominający nieco Bieszczady. Takie warunki terenowe spowodowały konieczność zaprojektowania 17 obiektów inżynierskich, które docelowo mają przeprowadzić kierowców poprzez ogromne jary i doliny mające kilkadziesiąt metrów głębokości i długości przekraczającej kilometr.

Najbardziej spektakularną estakadą będzie wiadukt ES 26 usytuowany między miejscowościami Żarnowa i Godowa.

- Ośmioprzęsłowa konstrukcja o długości całkowitej 1082 m i szerokości 29 m łagodnie wpisuje się w otaczający teren. Jednak to nie długość czy szerokość są parametrami, które wyróżniają ten obiekt najbardziej. Takim parametrem jest wysokość całej konstrukcji w jednej z osi, która przekracza 80 m. Można ją porównać do wyższej wieży Bazyliki Mariackiej w Krakowie -informuje GDDKiA.

Wykonanie tego obiektu będzie wymagało wbudowania ponad 80 tys. metrów sześciennych mieszanek betonowych różnych klas oraz 16 tys. ton stali, zarówno konstrukcyjnej, jak i sprężającej.

Obecnie trwają roboty związane z odhumusowaniem terenu. Wykonawca koncentruje się również na pracach związanych ze wzmocnieniem podłoża materacem geosyntetycznym. Kontynuuje wykopy, umocnienia skarp oraz nasypy. Budowane są też kolejne drogi technologiczne oraz drogi dojazdowe, co jest dużym wyzwaniem ze względu na specyficzne ukształtowanie terenu. Zaawansowanie robót w branży drogowej szacowane jest na poziomie ok. 14 proc. W związku z inwestycją trwa również przebudowa sieci wodociągowych, energetycznych (linie średniego i niskiego napięcia) i teletechnicznych. Koniec robót planowany jest na wrzesień 2026 roku.

W związku z budową S19 wiele osób interesuje się odcinkiem Rzeszów Południe - Babica, a konkretnie maszyną TBM, która do tej pory nie rozpoczęła wiercenia tunelu.

- Zakończyły się testy maszyny TBM, która drążyć będzie tunel na odcinku drogi ekspresowej S19 Rzeszów-Babica. Zamontowano niezbędne urządzenia, które umożliwią maszynie pracę w środowisku metanowym - poinformowała rzeczniczka GDDKiA w Rzeszowie Joanna Rarus.

O tym, kiedy rozpocznie się drążenie ponad dwukilometrowego tunelu zdecyduje wykonawca odcinka firma Mostostal.

Rarus przypomniała, że prace przy drążeniu tunelu miały się rozpocząć w ubiegłym roku. Jednak w lipcu ub.r. na budowie tego odcinka, podczas próbnych pompowań mających na celu obniżenie zwierciadła wody na potrzeby drążenia tunelu, stwierdzono ulatnianie się gazu. Po zbadaniu próbek okazało się, że to metan.

Wykonawca wstrzymał prace m.in. przy wierceniu pozostałych studni. Konieczne stało się dostosowanie maszyny TBM do wiercenie w środowisku metanowym.

Maszyna TBM, którą nazwaną Karpatką, ma drążyć tunel o długości 2255 m. Tunel będzie składać się z dwóch naw, które zostaną połączone 15 przejściami poprzecznymi oraz dodatkowym przejazdem awaryjnym.