Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś Marma-Hadykówka zmierzy się z Lokomotivem

Marek Bluj
By myśleć o odrobieniu strat z Daugavpils żużlowcy z Rzeszowa muszą wygrywać większość wyścigów po 5-1.
By myśleć o odrobieniu strat z Daugavpils żużlowcy z Rzeszowa muszą wygrywać większość wyścigów po 5-1. FOT. KRZYSZTOF ŁOKAJ
- To będzie bardzo ciekawy mecz. Chcemy jak najwyżej pokonać Lokomotiv. Mimo sporych strat z Daugavpils, nie wykluczamy, że powalczymy o bonusa - twierdzi Paweł Miesiąc.

W Daugavpils łotewska Lokomotywa rozjechała Marmę-Hadykówkę 63:28.

- Gdyby naszej drużynie udało się odrobić straty, byłoby to mistrzostwo świata. Trzeba wygrywać wyścigi po 5:1, a goście nie są wcale tacy słabi - ocenia sytuację Adam Pawłowski, od wielu lat wierny fan rzeszowskiego speedwaya.

Tor atutem gospodarzy

Lokomotiv jeździ odważnie, wysoko wygrywa u siebie i nieoczekiwanie jest wiceliderem polskiej pierwszej dywizji. Na naszych torach wiele traci ze swojej mocy. Zwłaszcza, jeżeli przyjdzie mu rywalizować na polskich "kopach", a taka nawierzchnia na pewno będzie w niedzielę w Rzeszowie.

Goście spodziewają się tego i w ich składzie brak Roman Povazhnego, który w tamtym sezonie jeździł w barwach rzeszowskiej drużyny. Być może "RoPa", który uwielbia twarde tory, nad Wisłokiem się jednak zamelduje.

Lokomotiv napędzają zwłaszcza Grigorij Laguta, Kjastas Puodżuks i Maksim Bogdanows. To z ich strony grozi gospodarzom największe niebezpieczeństwo.

Dostać wiatru w żagle

- Patrzymy i liczymy wyłącznie na siebie. Każdy z nas będzie miał w spotkaniu z Lokomotivem, który po raz pierwszy pojedzie w Rzeszowie, coś do udowodnienia, bo niemal każdy ostatnio w jakimś meczu pojechał słabiej. Jak od początku poczujemy, że wiatr nam wiele w plecy, to spróbujemy powalczyć nawet o bonusa. Uważam, że nie jesteśmy bez szans, co wcale nie oznacza, że lekceważymy rywala - dodaje Miesiąc, który przeciwko PSŻ Poznań zaliczył udany występ. - Jestem zadowolony ze sprzętu, oby tylko tak dalej się spisywał.

Rzeszowski zespół nadal pojedzie bez braci Drymlów. Maciej Kuciapa zechce udowodnić, że przeciwko "Skorpionom" z Poznania miał tylko chwilowy kryzys. Mikael Max jakby odzyskiwał rezon, o czym świadczy jego 17 punktów w lidze szwedzkiej. Dawid Lampart, mimo bolącej ręki, będzie zapewne jednym z liderów.

Pozostali także muszą dostroić się do najlepszych i będą emocje.
Marma-Hadykówka Rzeszów - Lokomotiv Daugavpils
Marma
9. M. Max
10. P. Miesiąc
11. C. Woodward
12. M. Kuciapa
13. D. Stachyra
14. D. Lampart
15. M. Szostek
16. Ch. Gjedde
Trener Dariusz Śledź

Lokomotiv
1. G. Laguta
2. A. Korolew
3. D. Iwanow
4. W. Gieruckis
5. K. Puodżuks
6. M. Bogdanow
7. A. Laguta
8. L. Paura
Trener Nikołaj Kokin

Rzeszów - niedziela, godz. 19. Sędziuje: Piotr Lis (Lublin). W pierwszym meczu: Lokomotiv - Marma-Hadykówka 63:28.

Śledź relacje na żywo na www.nowiny24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24