Eksportujemy nasze przysmaki do wielu krajów Europy

Można się spodziewać, że krąg fanów produktów dębickiej firmy jeszcze wzrośnie, bo Karol Okrasa, gwiazda telewizyjnych programów kulinarnych, potrafi podawać kartacze Mateo na 30 sposobów.

Jak smakują kartacze - Kartacze z mięsem to produkt, który można bardzo łatwo przyrządzić. Połączenie farszu mięsnego z ciastem ziemniaczanym kwalifikuje produkt jako danie obiadowe z dodatkiem sosów oraz surówek. Kartacze mogą być też smacznym ciepłym posiłkiem o każdej porze dnia - zapewnia Stanisław Cabaj, prezes PHU Mateo w Dębicy.

Okazuje się, że nie trzeba być znanym kucharzem, aby zrobić z nich pożywne danie. Gotujemy je zgodnie z instrukcją (wydrukowaną na opakowaniu) przez 8 minut. Potem wyciągamy, układamy na talerzu i w zależności od upodobania doprawiamy.

Jedni zapewniają, że najsmaczniejsze są te pokropione oliwą i przyprawione ziołami, a inni za najlepsze uważają podane z podsmażonym i pokrojonym boczkiem z cebulką. Wiadomo, wszystko zależy od wyobraźni i poczucia smaku. Jak wspomnieliśmy Karol Okrasa potrafi podać je na 30 sposobów, ale jak sądzimy lista ta raczej nie jest zamknięta.

Zagraniczna promocja Karol Okrasa (pochodzi z woj. podlaskiego) promuje rodzime produkty w ramach programu Promocji Gospodarczej Polski Wschodniej. Zachwalał je np. podczas międzynarodowych targów w Moskwie, Madrycie, Paryżu i Szanghaju, w których uczestniczyło 20 firm z Polski Wschodniej. Podkarpacie reprezentowała firma Mateo. Dzięki takim pokazom i targom, kartacze oraz inne artykuły spożywcze z firmy Mateo stają się poszukiwanymi przysmakami nie tylko w Polsce, ale również za granicą.

- Oczywiście nasze wyroby kulinarne kupowane są chętnie przez mieszkańców Dębicy, Ropczyc, Rzeszowa i Warszawy – wylicza prezes Cabaj. - Eksportujemy je także do Irlandii, Anglii, Belgii, Włoch, Słowacji, Łotwy i Grecji.

Niesłabnącą popularnością cieszą się produkowane przez Mateo ruskie pierogi i uszka. Te ostatnie w dużych ilościach sprzedają się w okresie przedświątecznym za granicą tam, gdzie przebywa nasza Polonia.

Zaczynali skromnie W 1993 r. Teresa i Stanisław Cabajowie uruchomili firmę PHU Mateo w Dębicy, specjalizując się w dystrybucji lodów i mrożonek.

- Nasze początki były skromne, zaczynaliśmy jak każda mała firma. W 1996 r. zauważyliśmy braki na rynku w zakresie mrożonych wyrobów mącznych i uruchomiliśmy produkcję pierogów i uszek. Dzisiaj asortyment naszych, własnych wyrobów liczy 30 pozycji. Są to m.in.: kartacze z mięsem, kluski podkarpackie, pyzy ziemniaczane oraz z mięsem, kluski śląskie, uszka z mięsem, uszka wigilijne, uszka z grzybami, uszka z kapustą i grzybami, pierogi też na kilka sposobów, z kapustą i grzybami, z mięsem, ruskie, pierogi z jagodami, zapiekanki z pieczarkami, flaki wołowe dębickie, fasolka po bretońsku, bigos dębicki, gołąbki, krokiety z kapustą i mięsem, krokiety z kapustą.

- Zatrudniamy 60 osób. Przez 18 lat działalności staliśmy się niezaprzeczalnym liderem w województwie podkarpackim w produkcji mrożonych produktów mącznych – przyznaje właściciel firmy Mateo. – Poza trzydziestoma własnymi produktami oferujemy też szeroką gamę lodów i mrożonek innych producentów.