Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Europoseł Poręba zatrudnia makijażystkę prezesa PiS?

Małgorzata Froń
Tomasz Poręba, europoseł PiS z Podkarpacia.
Tomasz Poręba, europoseł PiS z Podkarpacia.
Taki zarzut pojawił się pod adresem podkarpackiego europosła w tygodniku Newsweek. - Nie komentuję kłamstw i insynuacji - mówi nam Tomasz Poręba.

Jak pisze tygodnik Newsweek w swoim ostatnim wydaniu cała sprawa zaczęła się w październiku 2014 roku. Prawo i Sprawiedliwość miało wtedy szukać oszczędności, w warszawskiej centrali partii zapadła decyzja o likwidacji kilkudziesięciu etatów.

Według gazety likwidacja ta jednak odbyła się tylko na papierze, bo PiS potrzebowało pracowników. Dlatego postanowiono, że trzeba wykorzystać pieniądze z Unii Europejskiej przeznaczone na wynagrodzenia. Proceder, zdaniem tygodnika, miałby polegać na tym, że dana osoba zatrudniona jako asystent europosła dostawałaby pensję z unijnych pieniędzy jako asystent, a w rzeczywistości wykonywałaby zupełnie inne obowiązki.

Jak czytamy w gazecie wśród zatrudnionych w ten sposób osób są takie, które nawet nie potrafią powiedzieć, gdzie się mieści ich biuro w Brukseli.

Newsweek twierdzi, że wśród europosłów, którzy przejęli pracowników partii i zatrudnili ich na etatach w swoich biurach, jako asystentów, jest także Tomasz Poręba, podkarpacki eurodeputowany, który rzekomo miał przygarnąć pod unijne skrzydła makijażystkę Jarosława Kaczyńskiego, prezesa Prawa i Sprawiedliwości.

Co Tomasz Poręba na to? - Z zasady nie komentuję insynuacyjnych i kłamliwych tekstów tygodnika, którego głównym celem działalności na rynku medialnym jest atakowanie PiS. Ostatnie wydanie tej gazety jest tego najlepszym przykładem - stwierdza krótko podkarpacki eurodeputowany.

W podobnym tonie wypowiadał się wczoraj także Jarosław Kaczyński, który ocenił że są to metody walki politycznej rodem z epoki komunizmu.

- Newsweek posunął się za daleko w atakach na Andrzeja Dudę i pozostałych polityków PiS. Wobec tego w ogóle nie warto tego komentować, bo to jest po prostu poniżej pewnego poziomu. Jeśli ktoś ma jakieś pretensje co do zatrudnienia, są odpowiednie instytucje Unii Europejskiej, niech się do nich zgłosi. Ale radziłbym się zgłosić w sprawie wszystkich partii, a nie tylko Prawa i Sprawiedliwości - mówił na wczorajszej konferencji prasowej prezes PiS.

- To jest arcyskandal, ci panowie, którzy dzisiaj kierują Newsweekiem powinni z polskiego życia publicznego zniknąć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24