MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Fortuna 1 Liga. Resovia zrobiła swoje w Płocku, ale spada do 2. ligi

Michał Czajka
Michał Czajka
Michał Czajka
Piłkarze Resovii po niesamowitej końcówce zdołali pokonać Wisłę Płock. Na nic się to jednak zdało, bo w Rzeszowie ze Stalą wygrała Polonia Warszawa i to ona utrzymała się w 1. lidze.

Resoviacy pokazali, że nie przyjechali do Płocka na ścięcie i dosyć szybko wyszli na prowadzenie – po dobrej centrze z rzutu wolnego Łyszczarza do piłki w polu karnym doszedł Marcin Urynowicz i strzałem głową pokonał Gradeckiego. Kilka minut później resoviacy mogli zaskoczyć golkipera Wisły po raz drugi – tym razem po rzucie rożnym piłka trochę przypadkowo dotarła do Mateusza Bondarenko, który z bliskiej odległości uderzył niecelnie (mocno naciskał go jednak defensor gospodarzy). Miejscowi pierwszą okazję stworzyli sobie w sumie dopiero w 22. minucie – Sekulski świetnie dograł do Westermarka, ale ten w ostatniej chwili został zablokowany przez obrońców Resovii. Rzeszowianie jednak nie cofali się do defensywy tylko tworzyli sobie kolejne okazje – dobre strzały oddali Górski i Bondarenko, ale górą w obu wypadkach był Gradecki. Płocczanie długo nie mogli się w tym meczu odnaleźć – choć częściej przebywali przy piłce, to nie potrafili sobie stworzyć ciekawych sytuacji. Przycisnęli dopiero w końcówce pierwszych 45 minut, ale brakowało im dokładności.

Na początku drugiej części Wisła mocno przycisnęła i mogła wyrównać, ale w świetnej sytuacji Sekulski trafił w poprzeczkę. Kilka minut później ten sam zawodnik głową z bliskiej odległości uderzył ponad poprzeczką. Gospodarze zdecydowanie lepiej prezentowali się w ofensywie niż w pierwszej połowie, ale wciąż brakowało im dokładności pod bramką Pindrocha choć z biegiem czasu widać było, że resoviakom coraz trudniej jest trzymać rywala na dystans. Wisła dopięła swego w 75. minucie - piłkę w polu karnym rzeszowian przechwycił Hiszpański, który świetnie dograł do Westermarka i ten skierował piłkę do pustej bramki. W końcówce w zasadzie resoviacy bronili się desperacko i tylko nieudolność miejscowych powodowała, że nie padały kolejne gole.

W końcówce jednak stało się coś, czego nikt się nie spodziewał - Bąk świetnie zgrał głową piłkę do Mikruta i ten zdobył drugiego gola dla Resovii. Jednak mimo wygranej resoviacy musieli się pogodzić ze spadkiem, bo Polonia Warszawa pokonała Stal w Rzeszowie.

Wisła Płock - Resovia 1:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Urynowicz 11, 1:1 Westermark 75, 1:2 Mikrut 89.

Wisła: Gradecki – Sangre, Biernat ż, Chrzanowski ż – Drapiński (65 Tomczyk), Szwoch, Gric ż (46 Lorenc), Niepsuj (46 Hiszpański ż) – Westermark ż, Jimenez (81 Gerbowski), Sekulski (65 Kocyła). Trener Dariusz Żuraw.

Resovia: Pindroch – Tomal (87 Bąk), Bondarenko ż, Osyra (65 Adamski), Mikulec – Urynowicz ż, Wasiluk ż (81 Mazek), Łyszczarz, Ibe-Torti (87 Mikrut), Eizenchart ż (81 Jaroch) – Górski. Trener Rafał Ulatowski.

Sędziował Malec (Łódź).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO PO HOLANDII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24