IV liga. Kwestia awansu rozstrzygnie się w Jaśle? Czarni vs. Resovia II

- Postaramy się udowodnić, że miejsce, które zajmujemy nie jest dziełem przypadku - mówi trener rzeszowian, Wiesław Gołda.
- Faworytem są oczywiście gospodarze, ale jedziemy powalczyć - dodaje.

Trudne zadanie czeka również lidera z Przeworska, który zagra w Jarosławiu z rewelacją wiosny JKS-em.

- Możemy zagrać na luzie i postaramy się zaprezentować otwartą piłkę. Chcemy się sprawdzić na tle mocnego rywala i zobaczyć, w jakim jesteśmy miejscu - zapowiada Paweł Załoga, opiekun jarosławian.

Po wygranej w Przemyślu Piast trochę odetchnął, ale wciąż jest zagrożony spadkiem.

- Zrobiliśmy mały kroczek, a teraz musimy zrobić kolejny. Widziałem Rzemieślnika w akcji i nastawiamy się na ciężką walkę - mówi trener "piastunek", Marek Strawa.

Ciężko o punkty będzie Igloopolowi. Podopiecznych Józefa Stefanika czeka bowiem wyjazd do Krasnego.

- Tego rywala dobrze wspominam, bo jesienią z nimi wygraliśmy. Jest to jednak wymagający przeciwnik, a ostatnio bardzo dobrze punktuje. Liczę jednak, że chociaż remis uda nam się wywalczyć - powiedział coach "morsów".

W Nowotańcu spotka się Cosmos z Sokołem i żadna z drużyn nie może sobie pozwolić na porażkę. - Rywal jest w trochę gorszej sytuacji i w tym można upatrywać naszej szansy. Im remis absolutnie nic nie daje, więc w pewnym momencie powinni się odkryć - mówi Szymon Gołda, trener Cosmosu.

- W ostatnich meczach trochę brakowało nam piłkarskiego szczęścia i liczę, że teraz będzie po naszej stronie - dodaje. Mecz ostatniej szansy czeka również Wisłokę, która podejmuje Stal.

- To groźny i wymagający przeciwnik i musimy mu przeciwstawić walkę oraz determinację. Cały czas wierzymy w utrzymanie i nie odpuścimy do końca - zapowiada Janusz Turek, opiekun biało-zielonych.

Punktów potrzebuje również Żurawianka, której rywalem będzie Pogoń. Jedynym meczem o "czapkę gruszek" będzie natomiast mecz Czuwaju z Kantorem.