Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karpaty nie powtórzyły sensacji z inauguracji - straciły 5 goli na boisku Wieczystej

Tomasz Ryzner
Tomasz Ryzner
W Krakowie krośnianie nie mieli wiele do powiedzenia
W Krakowie krośnianie nie mieli wiele do powiedzenia Gazeta Krakowska/Tomasz Bochenek
W meczu 18. kolejki 3 ligi, ostatniej w tym roku, Karpaty Krosno przegrały 0:5 z Wieczystą w Krakowie. Zespół spod Wawelu zrewanżował się za sensacyjną przegraną 0:1, którą poniósł na inaugurację sezonu

Krośnianie zapewne marzyli o powtórce z pierwszej kolejki, ale krakowianie już po kwadransie mieli ustawiony mecz. Przy mocno padającym śniegu wykorzystali już pierwszą okazję, a dokonał tego sam Michał Pazdan.

Jeden z bohaterów Euro’2016 znalazł się po rzucie rożnym w odpowiednim miejscu, po przedłużeniu piłki przez Pawła Łysiaka dostawił swoją łysinę i mógł się cieszyć ze swego pierwszego gola w barwach Wieczystej.

Przy drugim golu Maciej Jankowski nie uderzył za dokładnie, jednak po odbiciu od słupka piłka wpadła do „sieci”. Nie zmieniło to nic w obrazie gry – krośnianie mieli wsparcie grupy swoich fanów, ale nie zdołali ruszyć do odrabiania strat i gra głównie toczyła się na ich połowie.

Gospodarze grali na luzie, czekali na błędy Karpat i jeszcze przed przerwą rozwiali wszelkie wątpliwości, co do ostatecznego rozstrzygnięcia (szósta wygrana z rzędu).

Najpierw „podcinką” trafił Manuel Torres i tym samym zdobył swego dwunastego gola w sezonie. Potem ponownie przypomniał się Jankowski; tym razem lobował Perchela i zrobił to precyzyjnie.

W przerwie trener Kamil Witkowski dokonał aż czterech zmian, jednak zanim zdołał ocenić, co to dało, po zagraniu Jacka Góralskiego Damian Jędryas zaliczył „swojaka”.

W II połowie lider nie szedł już na maksa, ale krośnianie nie zdołali zdobyć się na honorowe trafienie. Zimą trenera beniaminka czeka mnóstwo pracy, a szefowie klubu, jeśli marzą o realnej walce o utrzymanie, musza wysupłać środki na wzmocnienia.

Wieczysta Kraków - Karpaty Krosno 5:0 (4:0)

Bramki: 1:0 Pazdan 8, 2:0 Jankowski 15, 3:0 Torres 40, 4:0 Jankowski 44, 5:0 Jędryas 46 (s).

Wieczysta: Letkiewicz - Faworow, Skrobański, Pazdan, Pietrzak - Torres (57 Danielak), Góralski (57 Pakulski), Moulin (61 Sławczew), Łysiak, Żivec (57 Kiedrowicz) - Jankowski (57 Fidziukiewicz). Trener Sławomir Peszko.

Karpaty: Perchel (46 M. Krawczyk) - Gazda (46 Frołow), Stasz, Jędryas, Olszewski - Gawle (46 Smoleń), Filipczuk, Demianenko (65 Szafran), Radulj, Djoulou - Pkhakadze (46 Fundakowski). Trener Kamil Witkowski.

Sędziował: Panek (Lisowice).

Żółte kartki: Torres - Djoulou.

Widzów: 300.

Zobacz zdjęcia z meczu:

8 minuta, właśnie gola zdobył Michał Pazdan. Rozpoczął się marsz Wieczystej po efektowne zwycięstwo

Wieczysta Kraków najlepsza jest! Śnieg sypał, wygrała wysoko...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24