Kawalerka w Rzeszowie kosztuje 800 zł. Sprawdzamy ceny wynajmu

Ceny wynajmu powierzchni pod działalność gospodarczą w Rzeszowie są najniższe od wielu lat. Można przebierać w ofertach, ale właściciele skarżą się na krótki okres wynajmowania i brak stabilności najemców. O wiele lepsza jest sytuacja na rynku wynajmu mieszkań. Tutaj podaż nie jest już tak duża, a chętnych do najmu mieszkań przybywa z dnia na dzień. Wiele mieszkań jest wynajmowanych na 1 rok z opcją przedłużenia, a letnie miesiące to najlepszy czas na znalezienie dobrej oferty.

W cenie atrakcyjne lokalizacje

Z końcem czerwca najczęściej wygasają umowy najmu lokalu z uwagi na fakt zakończenia roku akademickiego i to jest ten moment, kiedy zwalniają się często najbardziej atrakcyjne lokalizacje. Wiedzą o tym zapobiegliwi studenci i rodzice uczniów, którzy zaczynają przygodę ze studiami.

- Zdarza się, że bardzo atrakcyjne lokalizacje znikają już do połowy sierpnia. Szczególnie w lipcu tego roku poszukiwane były kawalerki wokół rzeszowskich uczelni i mieszkania w centrum miasta. Wcale nie ma ich tak wiele - ocenia Zbigniew Prawelski, doradca rynku nieruchomości. - Później zostają już tylko mieszkania na obrzeżach miast, metrażowo duże, a ceny zawsze we wrześniu mają tendencje wzrostowe. Wtedy odwracają się proporcje i popyt znacznie przewyższa podaż.

Część właścicieli jest skłonna negocjować wysokość odstępnego za miesiące wakacyjne, kiedy jeszcze uczelnie i szkoły nie pracują. Najczęściej ogranicza się to do pokrycia przez najemcę samych kosztów utrzymania mieszkania do czasu wydania lokalu do zamieszkania.

Sytuacja na Ukrainie wpływa na ceny

Z. Prawelski ocenia, że ceny mieszkań w lipcu były umiarkowane, na poziomie z roku poprzedniego i za kawalerkę do wynajmu trzeba było zapłacić około 800-900 zł z czynszem. Mieszkanie dwupokojowe do 50 m. kw. około 800-1000 zł z czynszem. Komfortowe mieszkania 3 pokojowe to koszt wynajmu do kwoty 1600 zł z czynszem.

Warto pamiętać, że ok. 80 proc. klientów do wynajmu w Rzeszowie to studenci i oni w znaczny sposób kształtują rynek. Powoli zaczyna jednak na tym rynku odczuwać się spadającą zdolność do wynajmu mieszkań przez Ukraińców. Do takiego stanu rzeczy przyczynia się kryzys na Ukrainie. Często zdarza się, że rodziców studentów ze wschodu często już nie stać na utrzymanie swoich dzieci w Polsce. Tu widać pilną potrzebę udzielenia tym studentom pomocy przez organizacje i instytucje państwowe, gdyż ci często już wykształceni ludzie łączą swoją przyszłość z Polską.

Mimo tego, na rynku wynajmu mieszkań w Rzeszowie ruch jest coraz większy.

Wakacyjna cisza

Wakacje najbardziej było widać na sektorze sprzedaży mieszkań. Poza sporadycznymi zakupami mieszkań, szczególnie pod wynajem oraz poszukiwaniem tzw. okazji przy zakupie domów i działek, nic więcej pozytywnego nie można napisać o transakcjach na rynku wtórnym. To właśnie sprzedaż mieszkań nakręca obrót nieruchomościami.

Z. Prawelski zwraca uwagę, że wiele agencji pośrednictwa w szczycie sezonu urlopowego zawiesiło swą działalność, a pozostałe były jedynie w stanie gotowości na wypadek większego zainteresowania. Z początkiem września jednak zainteresowanie nieruchomościami jak co roku wzrasta.