Kiedy Daniel Kozdęba, prezydent Mielca, wróci do pracy?

Nie jest tajemnicą, że prezydent Daniel Kozdęba od pewnego czasu walczy z poważną chorobą. Już w ubiegłym roku musiał poddać się operacji chirurgicznej, po której przez kilka miesięcy był na zwolnieniu lekarskim. Do pracy wrócił w grudniu 2016 roku. Niestety, w pierwszych dniach czerwca znów trafił do szpitala. Od tego czasu jest na zwolnieniu zdrowotnym.

Początkowo magistrat, aby wokół stanu zdrowia prezydenta miasta nie narosły niepotrzebne spekulacje, wydał oświadczenie do mediów: „Daniel Kozdęba dwa najbliższe tygodnie spędzi w szpitalu, gdzie zostanie poddany pełnej diagnostyce i ewentualnej operacji.”

Oświadczenie to, wydano na początku czerwca. Od tego czasu brakowało informacji na temat stanu zdrowia włodarza miasta. To zrodziło plotki i różnego rodzaju niedomówienia. Mówiło się nawet o tym, że prezydent może ustąpić ze stanowiska, a do magistratu wkroczy komisarz.
- To plotki, które nie mają nic wspólnego z prawdą - ucina Jan Myśliwiec, zastępca prezydenta Mielca. - W tej chwili wykonuję kompetencje prezydenta, podczas jego nieobecności. Urząd funkcjonuje tak jak do tej pory. Wszystkie zadania są wykonywane. Nikt tutaj nie może mieć żadnych powodów do obaw, jeśli chodzi o prawidłowy rozwój miasta. Wszystkie wydziały pracują zgodnie z planem - zaznacza.

Mimo przedłużającej się nieobecności prezydenta, udało nam się dowiedzieć, że jego leczenie idzie zgodnie z planem.

- Nie jestem upoważniony do przekazywania szczegółów, ale mogę powiedzieć, że leczenie idzie w dobrą stronę - mówi Jan Myśliwiec. Dodatkowo słyszymy, że prezydent Kozdęba jest w coraz lepszej kondycji i ma nadzieję na szybki powrót do pracy.

ZOBACZ TEŻ: Wypadek awionetki w Mielcu. Relacja rzecznika straży pożarnej