OPTeam Resovia potrzebuje więcej miejsc dla kibiców. Będą rozmowy z prezydentem

Do hali przy Towarnickiego nie dostało się ok. dwieście osób, które chciały kibicować „Bieszczadzkim Wilkom” (wygrały 79:66). W związku z zaistniałą sytuacją szefowie Resovii Basketball SA wydali oświadczenie. Oto jego treść:

„Jako Resovia Basketball SA i organizator meczów w Hali Zespołu Szkół nr 1 w Rzeszowie bardzo przepraszamy i ubolewamy nad tym, że nie wszyscy kibice mogli obejrzeć wczorajszy mecz koszykówki OPTeam Resovia Rzeszów - BS Polonia Bytom. Do hali nie zostało wpuszczonych około 200 osób. Jako klub szczególnie ubolewamy, że na mecz nie weszło też kilkunastu najmłodszych kibiców - zapłakane dzieci, w barwach Resovii, którym rodzice musieli wytłumaczyć, dlaczego nie obejrzą meczu ukochanej drużyny – czytamy w oświadczeniu klubu.

„Staramy się robić wszystko, by każdy miał jak najlepsze i bezpieczne warunki do oglądania meczów koszykówki, ale musimy mierzyć się z wieloma problemami i trudnościami związanymi z miejscem ich organizacji. Zgodnie z przepisami o organizacji imprez masowych i zgodą na organizowanie tych imprez wydaną przez Prezydenta Miasta Rzeszowa Pana Konrada Fijołka, do obiektu, na którym obecnie rozgrywamy mecze możemy wpuścić maksymalnie 750 osób wraz z drużynami i obsługą meczu. W związku z czym udostępniamy dla kibiców 240 miejsc stałych (trybuna dolna i górna), 360 dostawianych krzesełek i 100 miejsc stojących”

„Jak widać na załączonych zdjęciach zapotrzebowanie na koszykówkę w Rzeszowie jest niesamowicie duże. Mieszkańcy naszego miasta chcą chodzić na mecze koszykarskiej Resovii i dopingować zawodników reprezentujących Miasto Rzeszów. Niestety, nie wszyscy mogą zrobić to na żywo. Był to mecz fazy zasadniczej, nasuwa się pytanie, co będzie kiedy nadejdzie play-off i gra o najwyższe cele? Nie było w historii miasta Rzeszowa zespołu, który na tym poziomie rozgrywkowym zapewniał taką frekwencję na meczach halowych.

Poinformowaliśmy obecnego na meczu Dyrektora Wydziału Sportu Miasta Rzeszów, iż na skutek zaistniałych okoliczności, kluczowe jest odbycie jak najszybszego spotkania, tj. w poniedziałek 12.02.2024, z decydentami miasta Rzeszów tj. Konrad Fijołek Prezydent Rzeszowa i Krystyna Stachowska Wiceprezydent Rzeszowa, celem podjęcia jak najszybszych działań, mających umożliwić wszystkim mieszkańcom Rzeszowa oglądanie meczów koszykówki na żywo.

Rzeszów - stolica innowacji - czas abyśmy wspólnie stanęli na wysokości zadania. Koszykówka i jej kibice Mieszkańcy Miasta Rzeszowa, zasługują na normalne warunki do organizacji i oglądania meczów. Panie Prezydencie Konrad Fijołek Prezydent Rzeszowa liczymy na szybkie i właściwe podjęcie decyzji z pozycji Gospodarza Miasta, które zmienią tę sytuację. Jako Resovia Basketball SA zgłaszaliśmy do władz miejskich, iż może wystąpić taki problem jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek. Mamy gotowe rozwiązania, wcześniej przedstawione (rozsuwane trybuny za koszami), które pomogą go zniwelować. Zwiększyłoby to zdecydowanie liczbę kibiców uczestniczących w meczu oraz bezpieczeństwo i komfort oglądania spotkań.

Docelowo potrzeba nowej hali z większą liczbą miejsc lub adaptacji Hali Podpromie do rozgrywania meczów koszykówki. W innych miastach możliwe jest łączenie kilku dyscyplin na jednym obiekcie sportowym- dlaczego nie miałoby to się udać w Rzeszów stolica innowacji? Przed nami faza play-off, która zapewne zachęci jeszcze większą liczbę fanów do przyjścia na hal. Nie pozwólmy, aby po raz kolejny zamknąć im drzwi hali przed nosem.

Dziękujemy wszystkim kibicom za wspieranie koszykarskiej Resovii i obecność w sobotę. To Wy dajecie nam motywacje do dalszego rozwoju klubu i od samego początku było to tworzone właśnie dla Was. W sobotę Wy – Kibice - wygraliście, wygrał sport ale przegrała organizacja i Rzeszów jako stolica innowacji…”

W następną sobotę resoviacy będą podejmować u siebie ekipę Basket Hills Bielsko-Białą, z którą w I rundzie przegrali 77:83. Rzeszowianie mają za sobą serię 9 zwycięstw z rzędu, zajmują 2. miejsce w tabeli, bielszczanie są na pozycję niżej. Miejsc na hali pewnie znów braknie.