Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto Szkła Krosno triumfuje w Bydgoszczy! Dziewiąta wygrana naszej drużyny z rzędu!

Tomasz Ryzner
Tomasz Ryzner
Michał Jankowski złapał wysoka formę w tym roku i znów jest pierwszym strzelcem krośnieńskiej drużyny
Michał Jankowski złapał wysoka formę w tym roku i znów jest pierwszym strzelcem krośnieńskiej drużyny ŻakKoszalin/facebook
Miasto Szkła nadal na coraz wyższej fali - w 25. kolejce Pekao SA 1 ligi krośnianie pokonali w Bydgoszczy miejscową Eneę Astorię 69:61. Szklany Team wygrał dziewiąty raz z rzędu i umocnił się na pozycji wicelider tabeli

Grała trzecia ekipa tabeli z wiceliderem, jednak bukmacherzy dość zdecydowanie stawiali na gospodarzy. Nie bez powodu. Wprawdzie krośnianie przyjechali nad Brdę po ośmiu rzędowych zwycięstwach, w I rundzie pokonali Astorię 73:70, ale bilans 11:0, który w SISU Arenie do soboty mieli bydgoszczanie, robił konkretne wrażenie.

Mecz był dla krośnian o tyle nietypowy, że w przeciwieństwie do większości zwycięskich starć szalę zwycięstwa zaczęli przechylać na swą stronę już przed dużą przerwą.

Jeszcze w 15. minucie miejscowi wygrywali 27:26, ale potem Szymon Sobiech trzy razy został sfaulowany, wykorzystał 6 rzutów wolnych, a że gospodarze pudłowali, Szklany Team zaczął powoli budować zapas. Na finiszu II kwarty trafiali Myles Rasnick, Sobiech, Michał Jankowski i po 20 minutach Astoria przegrywała 31:38.

Na dobry początek III „ćwiartki” z dystansu przymierzył Radosław Trubacz, ale potem przestało być dobrze i gospodarze podgonili wynik. Po wolnych Kiwilszy Miasto Szkła prowadziło jedynie 43:40. W trudnym momencie Rasnick wykorzystał „osobowe”, poprawił za dwa, a końcówka kwarty należała do Trubacza; trafił dwie „trójki”, dzięki czemu zaliczka krośnian ponownie urosła (55:43).

Ekipa z Bydgoszczy znów zwarła szyki, pierwszą połowę IV odsłony wygrała 8:0 i gościom zaczął się palić grunt pod nogami. W kryzysowej sytuacji ciśnienie wytrzymał Aleksander Griszczuk, trafiając zza łuku. Po trafieniu Jankowskiego było 60:51 dla naszej ekipy, ale Astoria mozolnie odrabiała straty. Zza łuku wymierzył Pluta, a gdy niespełna pół minuty przed syreną to samo zrobił Kaszowski, przegrywała tylko 61:64. Miejscowi musieli faulować. Zrobił to Kiwilsza, zakończył tym samym mecz, a Jankowskiemu na linii rzutów wolnych dłoń nie zadrżała.

W końcówce Goodwin zaliczył szóstą, nieudaną próbę zdobycia punktów w meczu, a Trubacz trafił jeden wolny. Potem Amerykanin po raz siódmy próbował wpisać się do protokołu, znów na próżno, a wynik efektownie, bo wsadem, ustalił Sobiech.
W następnej kolejce poprzeczka pójdzie w górę – Miasto Szkła zmierzy się na wyjeździe z liderującym Górnikiem Wałbrzych.

Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz - Miasto Szkła Krosno 61:69 (17:14, 14:24, 12:17, 18:14)

Enea Astoria: Goodwin 0, Kiwilsza 20 (2 str., 3 prz.), Zegzuła 3 (6 as.), Jeszke 5 (6 zb.), Stupnicki 0 oraz Małgorzaciak 7 (5 as.), Śmigielski 0, Burczyk 8 (2x3), Wińkowski 2, Kaszowski 8 (2x3), Pluta 8 (1x3). Trener: Krzysztof Szubarga.

Miasto Szkła: Stankowski 0, Rasnick 14 (3 as.), Trubacz 10 (3x3, 7 zb., 2 prz.), Wrona 5 (1x3, 3 str., 2 bl.), Sobiech 10 oraz Jaworski 0, Jankowski 22 (4x3, 3 str.), Zagórski 3 (3 as.), Griszczuk 3 (1x3, 3 as.), Łałak 2. Trener: Edmunds Valeiko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24