MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Klasa O Dębica. Przecław ucieka ze strefy spadkowej

mj, sol
LKS Wiewiórka (na biało) postawił Wisłoce wysokie wymagania, ale ostatecznie lider wygrał różnica trzech bramek.
LKS Wiewiórka (na biało) postawił Wisłoce wysokie wymagania, ale ostatecznie lider wygrał różnica trzech bramek. Sławomir Oskarbski
Team Przecław wygrał mecz o „sześć punktów”. Wygrał u siebie z Płomieniem Zagorzyce i w perspektywie ma jeszcze 6 „darmowych” oczek za walkowery z Kolbuszowianką i Podleszanami.

Wisłoka Dębica - Wiewiórka 3:0 (2:0)

Bramki: Nowak 37, 90+1, Pietrasiewicz 27.

Wisłoka: Dybski - Maciosek, Kowalski, Pokrywka, Ślęczka, Paterak (80 P. Maciosek), Maik (86 Bieszczad), Pęcak, A. Nowak ż, Szewczyk ż, Pietrasiewicz (68 Bielatowicz). Trener Waldemar Piątek.

Wiewiórka: Węgrzyn ż – B. Sujdak, Przybyłowicz (76 Żukowski), Grdeń, M. Czerwiec, D. Kaczor, K. Kaczor, Białogłowicz, Czapiga, Mitan, R. Czerwiec. Trener Paweł Zydroń.

Sędziował Ł. Kisiel (Ropczyce). Widzów 450.

Goście zaczęli odważnie i już w 3 min. Kamil Mitan popisał się rajdem zakończonym dośrodkowaniem, które zostało jednak przejęte przez obrońców biało-zielonych. Lider odpowiedział strzałami Kacpra Maika i Jakuba Szewczyka. Okazję miał też Tomasz Pietrasiewicz, ale zmarnował znakomite podanie Maika i nie trafił w bramkę. Zrehabilitował się kilka minut później, kiedy wykorzystał dośrodkowanie z wolnego Adriana Nowaka. Drugi gol to zasługa przede wszystkim Jakuba Szewczyka, który indywidualną akcję sam mógł zakończyć strzałem, ale podał do lepiej ustawionego Nowaka. Druga połowa dosyć senna. Dopiero w doliczonym czasie Nowak znalazł się oko w oko z Węgrzynem i ustalił wynik.

Chemik Pustków – Lechia Sędziszów Małopolski 1:2 (1:2)

Bramki: Gawryś 36 – Szeliga 9, Doroba 20.

Chemik: Kisiel – Gwóźdź, Żarnowski, Opiela ż, Dovhan, Durał (59 Pietrucha), Kulig, Kołodziej (79 Kopacz), Gawryś (69 Kulas), Proczek, Gołąb ż (79 Nędza). Trener Robert Cielak.

Lechia: Chmiel – Lesiński, Godek, Doroba, Banaś, Potwora (90 Rudy), Róg, Szeliga (83 Żurek ż), Salamon (65 Makuch), Rogóż, Grobelny (77 Malisiewicz). Trener Paweł Idzik.

Sędziował Prajsnar (Krosno). Widzów 100.

Pierwsza odsłona zdecydowanie dla wyżej notowanych gości, ale kontaktowy gol Dominika Gawrysia sprawił, że miejscowi wyszli na drugą połowę w bojowym nastawieniu i z nadziejami na wywalczenie choćby punktu. Szanse na to były – dwa razy blisko szczęścia był Adam Żarnowski, okazję miał Jarosław Kulig, któremu jednak zabrakło sił na wykończenie akcji. Z drugiej strony gospodarze mieli też szczęście, że nie stracili trzeciego gola. W ostatniej minucie uratował ich słupek.

Team Przecław – Płomień Zagorzyce 2:0 (1:0)

Bramki: Stochmal 30, Kopacz 90.

Team: Foltak – Brzostowski, Mikulski, Żmuda ż, Smagacz ż – A. Jemioło (70 H. Kopacz), Stochmal, Lewandowski, Sroka, Struzik (46. K. Jemioło) – Mazur. Trener Paweł Szyler.

Płomień:
Fularz – P. Miś (75 Pieprzak), S. Miś ż, B. Chudyba ż, Darłak - Charchut, K. Róg (60 Kostka), Ł. Motyka ż, P. Chudyba, Ł. Chudyba – G. Motyka. Trener Szymon Ochał.

Sędziował Białek (Dębica). Widzów 150.

- Zależało nam na trzech punktach i cel zrealizowaliśmy. Nasza gra jednak nie porywała – oceniał po meczu Paweł Sędłak, skarbnik Teamu Przecław. Płomień po tej porażce jest jedną nogą w A klasie, choć teoretycznie może jeszcze wyjść ze strefy spadkowej. Przed przerwą Team wyszedł na prowadzenie po trafieniu Pawła Stochmala, ale w końcówce meczu świetnie zachował się młody Hubert Kopacz, który minął dwóch rywali i przymierzył nie do obrony.

Wilga Widełka - KS Bielowy/Strzegocice 0:2 (0:1)

Bramki: Adamczak 44, 86-głową.

Wilga: R. Ozimek – Pruchnik, Płoch, Skupiński – Madej, Miazga, Rumak (70 Pruś), Warzocha (30 Jastrzębski), D. Pastuła ż ż cz [66] – Cetnarski, S. Pastuła. Trener Stanisław Pruś.

KS: Smołucha – Ciołek, Pyskaty, Sujdak, Piecuch (63 Dolczak), Kieca (85 Godziński), Stanek, Chmura, Książek ż, Wnęk (60 Kisiel), Adamczak (90 Maziarka). Trener

Sędziował Chmiel (Dębica). Widzów 100.

Wilgę do strefy spadkowej wprowadziły dwa trafienia Kamila Adamczaka. Popularny „Balon” cierpliwie czekał na swoje szanse i był skuteczny. W pierwszej połowie fajną prostopadła piłkę rzucił mu Grzegorz Chmura, a po końcówce meczu Krzysztof Godziński. Po kilkunastu minutach gry drugiej połowy miejscowi stracili wartościowe skrzydło. Czerwoną kartkę zobaczył Dariusz Pastuła. Monis wykorzystał przewagę. Mało stresów miał golkiper gości Kamil Smołucha, który zastępował w tym spotkaniu pauzującego za kartki Roberta Dybowskiego. Ten ostatni wcielił się w rolę kierownika drużyny.

POZOSTAŁE WYNIKI: Victoria Czermin – Ostrovia Ostrowy Baranowskie 2:0 (1:0) J. Trzpis 26, Ciuła 63; Stal II Mielec – Radomyślanka Radomyśl Wielki 1:2 (0:2) Łętocha 76 - K. Szydło 7, 19; Czarni Trześń – Kolbuszowianka 3:0 wo. Pauza: LKS Podleszany (wycofany), Sokół Kolbuszowa Dolna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24