W piątek w urzędzie marszałkowskim odbyło się spotkanie skonfliktowanych stron. Do rozmów marszałek zaprosił przedstawicieli szpitala przy ul. Lwowskiej i dwie organizacje związkowe pielęgniarek.
Ze strony zarządu województwa obecni byli: Barbara Rogowska, dyrektor Wojewódzkiego Zespołu Specjalistycznego w Rzeszowie, Dorota Łukaszyk, radna wojewódzka i przewodnicząca komisji zdrowia w sejmiku oraz Damian Brud, dyrektor Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego i przewodniczący Rady Społecznej Szpitala.
- W spotkaniu nie uczestniczyły osoby decyzyjne - relacjonuje Ewa Wronikowska, pełnomocnik związków zawodowych pielęgniarek z Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie. - Nie było dyrektora. Do rozmów nie przyłączył się także Stanisław Kruczek chociaż obecny był w urzędzie. Co więcej, osoby które zostały wyznaczone do rozmów nie miały pełnomocnictwa ze strony zarządu województwa. Dopiero w przerwie marszałek Ortyl podpisał pełnomocnictwo Barbarze Rogowskiej - dodaje Wronikowska.
Pełnomocnik związków zawodowych zwraca uwagę, że te same osoby, które uczestniczyły w spotkaniu, podpisały się pod listem poparcia dla dyrektora Bałaty. Słowa potwierdza komunikat, który w czwartek rozesłało do mediów biuro prasowe szpitala.
Czytamy w nim, że "osoby oraz organizacje, które podpisały się pod listem nie zgadzają się na zastraszanie, szantaż oraz stawianie ultimatum dyrekcji KSW nr 2 w Rzeszowie. Określają te działania jako bezprawne, naruszające podstawowe obowiązki pracownicze, a także godzące w wizerunek placówki oraz jej personelu. Podkreślają również, że jest to całkowite wypaczenie idei działalności związkowej".
Piątkowe spotkanie nie przyniosło porozumienia. W komunikacie opublikowanym na stronie urzędu marszałkowskiego, można przeczytać, że miało ono jedynie charakter roboczy.
- Przede wszystkim było próbą podjęcia konstruktywnego i efektywnego dialogu, który stworzy płaszczyznę do ustabilizowania sytuacji zaistniałej w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie. Na spotkaniu związki zawodowe przedstawiły zarówno swoje postulaty, jak i możliwe z ich strony ustępstwa. Wspólnie uzgodniono priorytety poszczególnych żądań. Niemniej jednak w kwestiach pracowniczych, samorząd województwa podkarpackiego zgodnie z prawem pracy, nie ma kompetencji, aby zajmować wiążące stanowisko, a z takimi mamy tutaj do czynienia - czytamy na stronie.
Najbliższe spotkanie ma się obyć w środę o godz. 16. Tym razem obecny na nim ma być Krzysztof Bałata.
- O sytuacji w podkarpackich szpitalach będą również dyskutować radni na najbliższej sesji Sejmiku Województwa Podkarpackiego. Będzie to także główny temat nadzwyczajnego posiedzenia Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego, które odbędzie się 31 stycznia - czytamy na stronie urzędu marszałkowskiego.
Związkowcy podtrzymują, że do porozumienia dojdzie jeśli dyrektor szpitala przywróci do pracy zwolnione dyscyplinarnie pielęgniarki - przewodniczącą i wiceprzewodniczącą Zakładowej Organizacji Związkowej Związku Pielęgniarek Operacyjnych i Anestezjologicznych, zostanie wycofany pozew przeciwko szefowej Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych oraz zawiadomienie do prokuratury o „nielegalności działań obu organizacji związkowych“.
Dyrektor szpitala 31 grudnia skierował do sądu kolejny pozew przeciwko związkowcom. - W pozwie szpital dochodzi nakazania pozwanym organizacjom związkowym zaniechania prowadzenia sporu zbiorowego, uznając go za bezprawny - czytamy w komunikacie biura prasowego szpitala przy ul. Lwowskiej.
- Sprawa prowadzona jest w trybie art. 429 kodeksu cywilnego w zakresie prewencyjnego zapobieżenia szkodzie, która została ustalona na poziomie 100 tys. zł. Jest to szkoda jaka mogłaby powstać w przypadku utraty przychodów szpitala przez jeden dzień. Jest to wartość przedmiotu sporu, nie jest to natomiast roszczenie o zapłatę tej kwoty - informuje biuro prasowe.
- W związku z bezprawnością działania dwóch związków oraz wystąpieniem zagrożenia bezpośredniej szkody po stronie szpitala, powództwo stało się konieczne. Dyrekcja szpitala nie będzie biernie przyglądała się próbom destabilizacji pracy szpitala i podejmuje kroki mieszczące się w granicach prawa. Jeśli ktoś nieodpowiedzialnie narusza zawarte porozumienia to musi się liczyć z konsekwencjami - czytamy dalej w komunikacie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"