Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto zbuduje okrojone centrum handlowe Res-Vita w Rzeszowie?

Bartosz Gubernat
Tak prezentuje się aktualna koncepcja centrum.
Tak prezentuje się aktualna koncepcja centrum. Fatamorgana/Jarosław Naumczyk
Gdyby wszystko poszło zgodnie z planem, dziś przy al. Witosa stałyby dwa potężne wieżowce.
Tak miał wyglądać kompleks Resovia Park, którego budowę zapowiadano w 2006 roku.
Tak miał wyglądać kompleks Resovia Park, którego budowę zapowiadano w 2006 roku. Archiwum

Tak miał wyglądać kompleks Resovia Park, którego budowę zapowiadano w 2006 roku. (fot. Archiwum)- To będzie wizytówka miasta. Z apartamentów na szczycie 40-piętrowych, wież widać panoramę całego Rzeszowa. Obok powstaną sklepy, kryte lodowisko i aquapark.

Tak inwestycję nazwaną roboczo Resovia Park charakteryzowali w 2007 roku przedstawiciele CWKS Resovii i ówcześni radni PiS. Gdyby spełniły się ich zapowiedzi, dziś rzeszowianie ślizgaliby się na nowoczesnym pełnowymiarowym boisku oraz korzystaliby z biczów wodnych w aquaparku. Zamiast nich w rejonie ul. Wyspiańskiego mamy zarastającą chwastami łąkę i pamiętające czasy PRL lodowisko ROSiR.

Nazwa Resovia Park po raz pierwszy padła publicznie w 2006 roku, niedługo przed wyborami samorządowymi. O planach budowy nowoczesnego kompleksu poinformowali na konferencji prasowej ówcześni radni PiS. Poza częścią komercyjną oraz lodowiskiem i aquaparkiem zapowiedzieli budowę multikina i hotelu. Na sąsiadującym z działkami stadionie przy ul. Wyspiańskiego zapowiedziano powstanie nowych trybun oraz hali dla łuczników. Inwestycję miał realizować klub wspomagany finansowo przez zagranicznego inwestora. Aleksander Bentkowski, prezes CWKS Resovii tłumaczył, że o współfinansowanie budowy kompleksu sportowcy zwrócą się do Unii Europejskiej, a tzw. wkład własny zapewni właśnie zewnętrzna firma.

Mimo starań plany pozostały jednak tylko na papierze, a nazwa zagranicznego inwestora nigdy nie padła. W kontekście Resovia Parku w mieście coraz częściej pojawiało się nazwisko biznesmena Bogdana Pawłowskiego, inwestującego wówczas w centrum handlowe Millenium Hall. Na początku 2010 roku klub zapowiedział, że budowa krytego lodowiska rozpocznie się w maju. Pełnomocnik klubu złożył w Urzędzie Miasta nawet wniosek o pozwolenie na budowę, ale ponieważ nie dołączył do niego projektu i dokumentów potwierdzających prawo do dysponowania gruntem, nie został rozpatrzony. Mimo tego przedstawiciele klubu utrzymywali, że roboty mają ruszyć szybko. Do wyścigu o finansowanie Resovia Parku włączyło się wówczas warszawsko-krakowskie konsorcjum firm.

Bez wieżowców i basenu

W 2011 roku CWKS Resovia niespodziewanie ogłosiła konkurs na opracowanie koncepcji kompleksu. Wygrała go krakowska pracownia UCEES, która zaproponowała projekt bez wież i aquaparku. Klub zlecił jej przygotowanie projektu budowlanego, a inwestorem mianował biznesmena Tadeusza Dykiela. Budowa kompleksu miała ruszyć w 2012 roku. Zgodnie z planem Dykiel odkupił od prywatnych właścicieli większość potrzebnych działek w rejonie ul. Wyspiańskiego i al. Witosa. Natomiast radni przystali na propozycję CWKS Resovii, która wystąpiła o prawo wieczystego użytkowania pozostałych gruntów, w sumie ok. 1,7 ha.

Pod koniec września prezes Bentkowski zapowiadał, że w ciągu dwóch tygodni klub podpisze z miastem umowę przedwstępną. W środę okazało się, że do parafowania dokumentu nie dojdzie. Dlaczego? - Wycena gruntów jest zbyt wysoka. Miasto chce za nie 7 mln zł, podczas gdy naszym zdaniem są warte maksymalnie 3,5 mln zł. My także robiliśmy swoją wycenę, wiemy, za ile sąsiednie działki kupił pan Dykiel - mówi prezes Bentkowski. Na pytanie, dlaczego cena przeszkadza Resovii dopiero teraz odpowiada: - Do tej pory wiedzieliśmy o niej tylko nieoficjalnie. Protokół umowy dotarł do nas dopiero w ubiegły czwartek. Naszym zdaniem rzeczoznawca popełnił błąd rachunkowy i poprosimy prezydenta o powtórną wycenę terenów - tłumaczy A. Bentkowski.

Ale jak twierdzi osoba znająca kulisy sprawy, to tylko część prawdy. W rzeczywistości poważniejszym problemem jest brak pieniędzy na budowę kompleksu.
- Jej koszt szacuje się na 100-200 mln zł. A z informacji, jakie posiadam wynika, że Tadeusz Dykiel nie ma takich pieniędzy. Dopóki ta sprawa się nie wyjaśni, klub nie podpisze umowy na użytkowanie działek. Res-Vita ma mu przynosić dochód, który pozwoli zapłacić coroczne raty za wieczyste użytkowanie. Nie mając jasnej deklaracji od inwestora, Resovia nie zaryzykuje, bo w przypadku rezygnacji z budowy tereny są jej niepotrzebne, a na opłaty klubu po prostu nie stać. I bez tego ma już problemy finansowe - twierdzi nasz informator.

Rozmowy z R. Podkulskim

Jak ustaliliśmy, nieoficjalnie CWKS Resovia szuka już nowego inwestora, który mógłby przejąć prywatne grunty i plany Res-Vity od T. Dykiela. Niedawno przedstawiciele klubu rozmawiali o inwestycji z biznesmenem Ryszardem Podkulskim, właścicielem m.in. Galerii Graffica, Europy II i otwartej w miniony piątek Galerii Rzeszów. Nasze informacje potwierdza prezes Bentkowski. - Pan Podkulski pytał mnie o sytuację Res-Vity. Odpowiedziałem, że na dziś inwestorem jest Tadeusz Dykiel, od którego nie słyszałem o żadnych kłopotach. Plotki mnie nie interesują. O nowym partnerze będziemy mogli rozmawiać tylko wówczas, gdy pan Dykiel nie podoła inwestycji - mówi Aleksander Bentkowski.

Ryszard Podkulski o planach mówi niechętnie. - Owszem, do spotkania doszło, jestem zainteresowany tą inwestycją. Mam jednak nieco inną wizję tego miejsca. Przedstawiłem ją prezesowi Bentkowskiemu. Teraz ruch po stronie Resovii - mówi biznesmen.

Według naszego inwestora Podkulski może rozważać dwa warianty. - Pierwszy to odkupienie działek, aby zablokować budowę kolejnego konkurencyjnego centrum handlowego. Druga, bardziej prawdopodobna możliwość to przygotowanie powierzchni handlowych pod najemców, z którymi już prowadzi rozmowy. Mając takie firmy nie sądzę, aby opłacało mu się trzymanie gruntów bez inwestycji - przekonuje mężczyzna.

Niestety w mieście mówi się, że Ryszard Podkulski chciałby po raz kolejny okroić projekt i zostawić tylko część handlową. Na razie nie pozwala na to jednak plan zagospodarowania terenu uchwalony przez Radę Miasta. Zgodnie z nim część sklepowa musi mieć przynajmniej 3 kondygnacje. W części hotelowej dokument dopuszcza maksymalnie 11 pięter. Inwestor, który zdecyduje się na budowę, będzie musiał wykonać także tor do jazdy na łyżworolkach, sztuczne lodowisko i ściankę wspinaczkową. W aktualnym projekcie Res-Vity takie atrakcje zaplanowano na poziomie +2, nad sklepami. Poniżej, na poziomie 0 planowany jest market budowlany, market spożywczy oraz część z mniejszymi sklepami. +1 to sklep sportowy, salon RTV-AGD oraz kolejne, mniejsze stoiska. Od strony wschodniej przymierzane jest multikino na 1000 miejsc, dyskoteka oraz zespół konferencyjny o powierzchni 2100 m kw.

Częściowo na stadionie, w miejscu obecnego, niewykończonego budynku ma powstać nowy hotel. Przewiązkę zaplanowano na wysokości jego 4 i 5 piętra. Goście mają mieć do dyspozycji 154 pokoje, w tym 5 dla osób niepełnosprawnych, oraz kilka dla specjalnych gości, o podwyższonym standardzie. Główną atrakcją ma być klub kibica z restauracją i kawiarnią, który zaplanowano na najwyższej kondygnacji. Jego ściany wychodzące na stadion będą przeszklone.

Aby zmienić projekt biznesmen musiałby przekonać radnych do zmiany planu. A to nie będzie łatwe. Radzie Miasta nie podobała się już poprzednia zmiana - rezygnacja z aquaparku i wieżowców. A podczas sesji aktualny projekt wielokrotnie nazywano "okrojonym", "skromnym" a nawet "blaszakiem". - W tej chwili trudno oceniać szanse na zmianę planu, bo nie znamy konkretnych zamierzeń ewentualnego, nowego inwestora. Co do obniżenia zabudowy mam jednak sporo wątpliwości. To eksponowane miejsce, w którym powinny powstać okazałe obiekty. Parterowe pawilony handlowe można budować dalej od centrum. M.in. dlatego zgodziliśmy się na niższą zabudowę na Staromieściu, gdzie swoje centrum chce budować firma Mayland - uważa Andrzej Dec z PO, przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24